Możliwość edytowania przez moderatorów nazw i opisów treści oraz zmiany (w tym wyłączenia) miniaturki z uwidocznieniem tej zmiany choćby przez komentarz dodający się automatycznie przez pole "powód zmiany" wypełniany przez moderatora wraz z poprzednią wersją tytułu/opisu i wołaniem autora by ewentualnie podjął decyzję o usunięciu treści, bo moderator jest gupi.
Od użytkowników? Chyba od użytkownika...
Np. IMO ukryta lista subskrybujących to dobre rozwiązanie, ceńmy swoją prywatność.
Możliwość edytowania przez moderatorów nazw i opisów treści oraz zmiany (w tym wyłączenia) miniaturki z uwidocznieniem tej zmiany choćby przez komentarz dodający się automatycznie przez pole "powód zmiany" wypełniany przez moderatora wraz z poprzednią wersją tytułu/opisu i wołaniem autora by ewentualnie podjął decyzję o usunięciu treści, bo moderator jest gupi.
Od użytkowników? Chyba od użytkownika...
Np. IMO ukryta lista subskrybujących to dobre rozwiązanie, ceńmy swoją prywatność.
Nie wiem czy wiesz, ale aktualnie trwają prace nad serwisem
Wiemy, wiemy dziś/jutro będzie nowy css, a to dopiero początek. ;]
Możliwość edytowania przez moderatorów nazw i opisów treści oraz zmiany (w tym wyłączenia) miniaturki z uwidocznieniem tej zmiany choćby przez komentarz dodający się automatycznie przez pole "powód zmiany" wypełniany przez moderatora wraz z poprzednią wersją tytułu/opisu i wołaniem autora by ewentualnie podjął decyzję o usunięciu treści, bo moderator jest gupi.
@shish: to daj dałnwołta :P
Nie widzę możliwości nadużyć, w jaki sposób? Autor i tak zostanie przywołany.
@Paralotnia: Ale to drugie w naturze chyba nie występuje, czo?
Czy to mi się tylko wydaje, że to dość słabo wykonana fotoszopka?
@jebiemnieto: zdziwisz się. Ubezpieczyciele trudnią się wbrew pozorom nie likwidacją szkód, a ich minimalizowaniem, przerzucaniem odpowiedzialności i minimalnym uznawaniem.
@Kuraito: bo wyposaża się w pasy autobusy zarejestrowane chyba po 2007 roku. Jeśli w pojeździe fabrycznie nie ma pasów to nie trzeba ich instalować.
@Panda:
Na pewno nie byłoby tak, że nie dostałby nic, w końcu to nie wina pieroga, że coś się wydarzyło, to nie on swoim siedzeniem w ten sposób sprowokował wydarzenie, niemniej jednak ewentualne obrażenia doznane przez niedochowanie pewnych obowiązków mogą być rozpatrywane na zasadzie przyczynienia się do rozmiaru szkód.
Art. 362. Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
Pracownikami budującymi i projektującymi Auschwitz byli sami Polacy, pracowali pod nadzorem Niemców, którzy nie znali Polskiego, Polacy zmuszani byli nauczyć się podstaw niemieckiego by rozumieć rozkazy i zalecenia. Mój dziadek pracował jako architekt budynków o dużej powierzchni. Podczas budowy nikt nie wiedział do czego mają służyć te budynki, jedyne co wiedział, to, że to fundowany przez Niemców projekt wojskowy. Reszta była tajna.
na tej samej zasadzie można by wrzucić rycinę z budowy Wawelu i opisać jako budowę siedziby Hansa Franka xD
Pracownikami budującymi i projektującymi Auschwitz byli sami Polacy, pracowali pod nadzorem Niemców, którzy nie znali Polskiego, Polacy zmuszani byli nauczyć się podstaw niemieckiego by rozumieć rozkazy i zalecenia. Mój dziadek pracował jako architekt budynków o dużej powierzchni. Podczas budowy nikt nie wiedział do czego mają służyć te budynki, jedyne co wiedział, to, że to fundowany przez Niemców projekt wojskowy. Reszta była tajna.
@akerro: dlaczego lata 20? Co robili Niemcy w Polsce w dwudziestoleciu? Czy on nie był budowany w 40 roku? Rodzina mojego dziadka miała dom na terenie, na którym powstał obóz i ich eksmitowano w 1940.