Jakiś dureń udaje shizofrenika i myśli że atencji sobie nazbiera. Kogo obchodzą takie popłuczyny, chociaż gimby pewnie umierają ze śmiechu
@andrzej_gownooki: Cejrowski tak twierdzi. Osobiście też uważam że to straszliwe spłycanie różnorodności i charakteru zjawiska.
@Writer: Grunt to po prostu próbować, mężczyźni są strasznie nieśmiali i niektóre dziewczyny też, więc zawsze warto bo wtedy się natrafia na odpowiednie osoby :)
@Writer: Poza tym nie możesz po prostu przyznać że podoba Ci sie ta piosenka i masz za małe jaja żeby to przyznać, bo Ci co "wyrywają " laski sie tego nie wstydzą.
@Writer: To mój strim i zrobię co będę chciał, nie moja wina że jesteś zbyt mało męski żeby przyznać że to źródło współczesnego HipHopu i piosenka jest prawdziwa.
Jeżeli ktoś twierdzi, że ekranizacja "Ojca Chrzestnego" jest lepsza niż książka, to:
-
Nie czytał tej książki
- Nie zna się na filmach
Bonus: Jest debilem.
@shish: Poza tym nie sugeruj się każda z książek ma inny odrębny klimat. Borgiów poczytaj, piękne jest to że widać że to Włoch pisze o Włochach i nawet jak opisuje największego zwyrodnialca, to widzisz to tak jak tylko on to potrafi oddać
Jeżeli ktoś twierdzi, że ekranizacja "Ojca Chrzestnego" jest lepsza niż książka, to:
-
Nie czytał tej książki
- Nie zna się na filmach
Bonus: Jest debilem.
Jeżeli ktoś twierdzi, że ekranizacja "Ojca Chrzestnego" jest lepsza niż książka, to:
-
Nie czytał tej książki
- Nie zna się na filmach
Bonus: Jest debilem.
@shish: To dupa jesteś :D Poza tym pierwszy jest Sycylijczyk właśnie, to co piszesz o Ojcu Chrzestnym jakbyś czytał :D Rozczarowuje mnie Twoja postawa i podejście kolego ;>
Jeżeli ktoś twierdzi, że ekranizacja "Ojca Chrzestnego" jest lepsza niż książka, to:
-
Nie czytał tej książki
- Nie zna się na filmach
Bonus: Jest debilem.
@sens: Podoba mi się Twoja wypowiedz, lakonicznie ująłeś w słowa to o czym nie chciało mi się pisać :)
Jeżeli ktoś twierdzi, że ekranizacja "Ojca Chrzestnego" jest lepsza niż książka, to:
-
Nie czytał tej książki
- Nie zna się na filmach
Bonus: Jest debilem.
Jeżeli ktoś twierdzi, że ekranizacja "Ojca Chrzestnego" jest lepsza niż książka, to:
-
Nie czytał tej książki
- Nie zna się na filmach
Bonus: Jest debilem.
@shish: Wyluzuj większość nawet i tak nie wie że Ojciec chrzestny, to część książkowej trylogii :D Mi się Sycylijczyk najbardziej podobał, jest tak fajnie napisany, że jak czytasz to prawie czujesz jak smakują pomidory i ser na Sycylii.