Kiedyś kolega mi powiedział że nie ma nic złego w biciu kobiet i to pozwala im poznać ich prawdziwą wartość.
Po obejrzeniu 50 twarzy. Zaobserwowaniu kobiecej fascynacji tym filmem i książkami, oraz osobistych wieloletnich doświadczeniach styczności z kobietami, ich charakterem. przemyśleniami i ich potrzebami.
Myślę że jednak wiedział co mówi i nie był szowinistą, tylko wizjonerem.
Dyslokacja poprzedniego adresu moich przemyśleń, będąca zabezpieczeniem przed depresją, jednoznacznie skłoniła mnie do powrotu chęci i potrzeby poczytasnia Pratcheta, Cyklu o Straży. To takie urocze i Vimes jest jak Clint w westernach. Buduje to mój spokój.
Każdemu8 poloecam na miłe zakończenie dnia.
Ja się nie chwalę. Ja czytałem i chętnie czytam. Tylko staram się i starałem zawsze nie tracić czasu na modne gówna i badziewie.
"Życie jest za krótkie by móc sobie pozwolić na czytanie badziewnych książek"- Run.
#KsięgaMądrości
Możecie mnie cytować.
Jak już widzę, był temat na rededicie, ale ja sam na to wpadłem! Z cebuli tą rozkminę i z polskiego zacofanego gruntu, sam tą żepę pomysłu wyrwałem i sobie rozkminiłem- szkoda że już nikt mnie nie doceni za myślenie.
A jak pamiętam to już w 2004 na studiach to już rozkminiaqłem i muwiłem że cykl o Sanjuro Kurosawy, to to samo co Dolarowa Trylogia Sergio! Nikt nie rozumiał i uważał za istotne- a teraza jakieś kurwy na reddedicie się podniecają i amerykańce, myślą że pierwsi byli- na bank już wiele osób wpadło na to jeszcze przed internetem.
Co mnie ciekawi że nie ma żadnych "oficjalnych opracowań". xD
Hamerykańce lubią być the best-co? xD
https://www.youtube.com/watch?v=izyVEzlIBpk
https://www.youtube.com/watch?v=6PrHZ0zg7Es
Od 12 minyty hest to samo nie licząc scenariusza
14.8 minuty- ten sam tekst o trumnach
57 minuta Kurosawy
Kurosawa Mistrzem Sergio?
Czy zwyczajny plagiat+ inspiracje?
Kocham Westerny. Szkoda że to nie modne i nie ma o tym z kim pogadać, a ludzie są głupi i płytcy w większości, albo zbyt zarozumiali ;_
Ech te westerny to były pomyślane i "epickie". Teraz mnikt nie wpadnie na taką rozkimę, dłaczego Bronek nie strzelał jako pierwszy i po co ta muza, ujęcia twarzy i dlaczego on sobie tak idzie i nic. A chodziło o to że Bronek wiedział że go pokona, ale chciał mu dać równe szanse i żeby
było fair to pozwolił mu się ustawić tak żeby mu słońce nie świeciło w oczy, a żeby im obu było tak samo.
https://www.youtube.com/watch?v=BdK0jaLuJL8
Długi czas się zastanawiałem nad tą sceną, i innymi Sergia.
Jak np tą:
https://www.youtube.com/watch?v=zPVH7rxl6So
Jemu zawsze chodziło o to żeby oddać to jak istotne było jak poważnie w tamtych czasach traktowali słońce, na kogo pada, swoiste poczucie honoru i fair play, duma i pewność siebie, w stylu chodź tu ja Ci pokażę na równych zasadach,..
10 lat lubię Westerny- dopiero teraz to zauważyłem i zrozumiałem.
PS Myślałem że znam i rozumiem wszystko z tego "legendarnego geniuszu" Sergio, ale widzę że nie i pewnie jeszcze więcej się by takich smaczków znalazło.
Te drzewa, krzaki i korzenie były dla mnie dzisiaj jak przyjacielskie szmaty dla Bronka- musiały przegrać.
https://www.youtube.com/watch?v=8XkHsinz7oU
Jestem o krok bliżej posiadania latyfundium. Zatrudniłem na lewo gościa do pomocy w remoncie,
Jest takim moim slejwem- zapłacę mu jak mi się spodoba i będę zadowolony.
Ależ ze mnie cebulacki latyfundysta- ale jednak. To krok w dobrą stronę.
Myślę jeszcze o zatrudnieniu sprzątaczki.
Chciałbym mieć własne latyfundium, z silnymi posłusznymi niewolnikami i pięknymi spolegliwymi niewolnicami.
W sumie wystarczy do Rządu iść i masz wtedy cały kraj, albo chociaż powiat jakiś.
Ależ mam dzisiaj epickie klimaty w Skyrimie (wreszcie mogę pograć na spokojnie- aż do dzisiaj rana, tylko niestety), aż mi się przypomniało i skojarzyło https://www.youtube.com/watch?v=3khTntOxX-k