@derp:
*sukienka
Koszulki są dla niemodnych brudasów. Chyba że naprawdę wygrałeś koszulkę i cieszysz się bo coś cię pojebało.
Nie takiego derpa znałem :/
http://strimoid.pl/e/yi25kJ#uN9lIc58
A jeżeli nasz cały świat/rzeczywistość, jest tylko kolejna wersją matrixa?
Wychodząc z tego założenia, dowolnej i rozszerzanej duplikacji i przeprowadzania w niej eksperymentów, można dojść do wniosku że w pewnym momencie zaawansowania rzeczywistość jest własnym duplikatem. Ergo; istnieje sama dzięki sobie. A więc jest bo jest!
To taki mój skrót myślowy zabaw filozoficznych po paru piwach, obejrzeniu Matrixa i kolejnej próbie zrozumienia teorii strun.
A co jeżeli religie, są paradygmatem nieświadomie nie sprzecznym, który to wszystko potwierdza i koncepcja strun, to płytka próba udowodnienia nieskończonej i ostatecznie wspobnej reproduktywności wszecheświatów tworzącej rzeczywistość?
dam 10 upv, temu kto choć w jednej dziesiatej zajarzy o co mi chodzi. I nie, nie jestem najebany (wtedy nie rozkminiam) zaledwie podpity.
@hefpiot: Nie jestem młody, nie posyłam do parlamentu i wypraszam sobie takie oszczerstwa wobec Krula, bo nawet jakby to była prawda, to i tak to nie jest prawda, która by cokolwiek zmieniała, w prawdziwej prawdzie, jego przesłania.
kobietom od czasu do czasu czasami strzela coś do łba
prawdopodobnie impulsy elektromagnetyczne z kosmosu
@osiwiony: To tylko płytka próba zrozumienia, zjawisk której natury nawet najnowsza nauka nie jest w stanie ogarnąć.
Reasumując Wszelkie pruby zrozumienia sa bezsensowne i bezcelowe. Lepiej to olać.
Recepta: Olać. Zrobić awanturę i dym, tak żeby już się nie nudziła i jej pierdoły się po głowie nie pałętały i się modliła żeby mieć spokój+ dobrze zerżnąć.
Efekt: Zero lipy, spokój i jakiś ciepły dobry posiłek (zawsze to robią za dobry sex, to chyba jakiś automatyczny wbudowany mechanizm większości kobiet).
A jeżeli nasz cały świat/rzeczywistość, jest tylko kolejna wersją matrixa?
Wychodząc z tego założenia, dowolnej i rozszerzanej duplikacji i przeprowadzania w niej eksperymentów, można dojść do wniosku że w pewnym momencie zaawansowania rzeczywistość jest własnym duplikatem. Ergo; istnieje sama dzięki sobie. A więc jest bo jest!
To taki mój skrót myślowy zabaw filozoficznych po paru piwach, obejrzeniu Matrixa i kolejnej próbie zrozumienia teorii strun.
A co jeżeli religie, są paradygmatem nieświadomie nie sprzecznym, który to wszystko potwierdza i koncepcja strun, to płytka próba udowodnienia nieskończonej i ostatecznie wspobnej reproduktywności wszecheświatów tworzącej rzeczywistość?
dam 10 upv, temu kto choć w jednej dziesiatej zajarzy o co mi chodzi. I nie, nie jestem najebany (wtedy nie rozkminiam) zaledwie podpity.
@jebiemnieto: Nie szczuj mnie tu grammarnazi, jak się chcę prawdą z serca gorącą płynącą, z narodem podzielić ;)
A jeżeli nasz cały świat/rzeczywistość, jest tylko kolejna wersją matrixa?
Wychodząc z tego założenia, dowolnej i rozszerzanej duplikacji i przeprowadzania w niej eksperymentów, można dojść do wniosku że w pewnym momencie zaawansowania rzeczywistość jest własnym duplikatem. Ergo; istnieje sama dzięki sobie. A więc jest bo jest!
To taki mój skrót myślowy zabaw filozoficznych po paru piwach, obejrzeniu Matrixa i kolejnej próbie zrozumienia teorii strun.
A co jeżeli religie, są paradygmatem nieświadomie nie sprzecznym, który to wszystko potwierdza i koncepcja strun, to płytka próba udowodnienia nieskończonej i ostatecznie wspobnej reproduktywności wszecheświatów tworzącej rzeczywistość?
dam 10 upv, temu kto choć w jednej dziesiatej zajarzy o co mi chodzi. I nie, nie jestem najebany (wtedy nie rozkminiam) zaledwie podpity.
@jebiemnieto: @jebiemnieto: Kto to jest Ozjasz? Bez kitu nie wiem
Jakaś koncepcja demiruga? Czy odwołanie do Biblii?
A jeżeli nasz cały świat/rzeczywistość, jest tylko kolejna wersją matrixa?
Wychodząc z tego założenia, dowolnej i rozszerzanej duplikacji i przeprowadzania w niej eksperymentów, można dojść do wniosku że w pewnym momencie zaawansowania rzeczywistość jest własnym duplikatem. Ergo; istnieje sama dzięki sobie. A więc jest bo jest!
To taki mój skrót myślowy zabaw filozoficznych po paru piwach, obejrzeniu Matrixa i kolejnej próbie zrozumienia teorii strun.
A co jeżeli religie, są paradygmatem nieświadomie nie sprzecznym, który to wszystko potwierdza i koncepcja strun, to płytka próba udowodnienia nieskończonej i ostatecznie wspobnej reproduktywności wszecheświatów tworzącej rzeczywistość?
dam 10 upv, temu kto choć w jednej dziesiatej zajarzy o co mi chodzi. I nie, nie jestem najebany (wtedy nie rozkminiam) zaledwie podpity.
sytuacja przed chwilą:
siedzę sobie nagle słyszę jak jedzie auto ale jakby z kołem jednym zablokowanym, ktoś robi drift? czy co? ale tak długo? non stop? tak się nie robi driftu. Nagle jebs dźwięk charakterystyczny przy "stłuczce".
Poszedłem zobaczyć bo ulica przed moim blokiem ale drzewa zasłaniały. Okazało się że gość był pijany albo naćpany wsiadł i jechał. Walną w coś tak że skrzywił prawe przednie koło - w poprzek i tak jechał ulicą :D od lewej do prawej aż przywalił ;] wysiadł z auta i zaczął uciekać. Przechodzień puścił się za nim i go złapał, gość zlał się w gacie. Przyprowadził go do auta. Policja przyjechała 2 minuty później...
@osiwiony: Przykre, niestety, w innym kraju i nie na prowincji powiedzieliby to samo, taka natura ludzka :/ Też to często słyszałem :[
sytuacja przed chwilą:
siedzę sobie nagle słyszę jak jedzie auto ale jakby z kołem jednym zablokowanym, ktoś robi drift? czy co? ale tak długo? non stop? tak się nie robi driftu. Nagle jebs dźwięk charakterystyczny przy "stłuczce".
Poszedłem zobaczyć bo ulica przed moim blokiem ale drzewa zasłaniały. Okazało się że gość był pijany albo naćpany wsiadł i jechał. Walną w coś tak że skrzywił prawe przednie koło - w poprzek i tak jechał ulicą :D od lewej do prawej aż przywalił ;] wysiadł z auta i zaczął uciekać. Przechodzień puścił się za nim i go złapał, gość zlał się w gacie. Przyprowadził go do auta. Policja przyjechała 2 minuty później...
@osiwiony: Wyczulone ucho, co? ;) Tak żem kurwa podejrzewał, że coś za dużo i za często na takie akcje donosisz. Ale przecież kiedyś pisałeś że jesteś programak, jak większość tutaj? Chyba że źle zapamiętałem
sytuacja przed chwilą:
siedzę sobie nagle słyszę jak jedzie auto ale jakby z kołem jednym zablokowanym, ktoś robi drift? czy co? ale tak długo? non stop? tak się nie robi driftu. Nagle jebs dźwięk charakterystyczny przy "stłuczce".
Poszedłem zobaczyć bo ulica przed moim blokiem ale drzewa zasłaniały. Okazało się że gość był pijany albo naćpany wsiadł i jechał. Walną w coś tak że skrzywił prawe przednie koło - w poprzek i tak jechał ulicą :D od lewej do prawej aż przywalił ;] wysiadł z auta i zaczął uciekać. Przechodzień puścił się za nim i go złapał, gość zlał się w gacie. Przyprowadził go do auta. Policja przyjechała 2 minuty później...
Jestem po 6. odcinku "Fargo" i jest coraz lepiej.
Pokaż ukrytą treść Jest akcja, jest i jednostka specjalna szturmująca przy wtórze chóru kościelnego (rozkosz!).Ta muzyka, te przejścia kamery... :D
They're shooting up the block, it's goddamn World War III!
@derp: Tak czy inaczej "wyniszczający" wysiłek fizyczny jest niezbędny, bo inaczej tylko napychasz niepotrzebnie organizm substancjami odżywczymi. Oczywiście sa jeszcze sterydy, ale tego nie polecam mocn, bo po, raz; wyniszczają, po dwa to strasznie szyuczna stuymulacja i środki sa obecnie niedoskonale, przez co bardzzo sie odbijaja na zdrowiu w większości przypadków i w dodatku przy niewłaściwym i nie sciśle kontrolowanym zastosowaniu.
@derp: W zasadzie nigdy nie żarłem supli i wystarcza mi siłka albo praca fizyczna- z tego buduje sie prawdziwa siłę.
Zależy co chcesz osiągnąć. Siłę, żeźbę czy masę/sylwetke pakera.
Jeżeli chodzi o autentyczną siłę, to na bazie własnych doświadczeń polecam siłownie i/lub ciężka pracę (zwłaszcza, wytwarza się inna dynamika mięśni i jest zachowana izometria rozwoju, ponadto tkanak mięśniowa wykazuje "lepsze" właściwości, może dlatego że współgra to ze wzmocnieniem ścięgien i innych mieśni, oraz to bardziej naturalne, po prostu).
Jeżeli chcesz sylwetki pakera i "budowy", to suple jak najbardziej. Ale należy pamiętacv że jest to po proistu skondensowana dawka jedzenia, której nirmalnie byś nie zeżarł, po prostu. Dlatego stosują zaawansowani pakerzy hormony i inne świństwa, by przyspieszyć tą nazwijmy to przemianę materii- żeby organizm szybciej przetwarzał/
Żeby był\y efekty i tak zawsze trzeba niszczyć mięśnie.
Suple są ok. fakt daja efekty, jak dużo ćwiczysz i jesz i chcesz szybko, ale tu jest mit, w tym że samymi suplami sobie nic nie pomożesz. To jest tylko skondensowana odżywka dla mięśni- o czym sam sie przekonalem i odżuciłem w krutkim czasie, bo tylko człowiek puchnie i nic więcej.
Ja popieram bardziej naturalną szkołę.
Tak czy inaczej polecam i wspieram dbanie o tężyznę fizyczną w jakikolwiek sposób, bo wtedy jest wszystko łatwiejsze i przyjemniejsze i lepiej się wygląda i czuje, po prostu.
Jestem po 6. odcinku "Fargo" i jest coraz lepiej.
Pokaż ukrytą treść Jest akcja, jest i jednostka specjalna szturmująca przy wtórze chóru kościelnego (rozkosz!).Ta muzyka, te przejścia kamery... :D
They're shooting up the block, it's goddamn World War III!
@Zian: Wiem. W sumie po łebkach przejrzałem, więc może dlatego mnie nie wkręciło. Nawet mnie zachęciłeś :)
Jestem po 6. odcinku "Fargo" i jest coraz lepiej.
Pokaż ukrytą treść Jest akcja, jest i jednostka specjalna szturmująca przy wtórze chóru kościelnego (rozkosz!).Ta muzyka, te przejścia kamery... :D
They're shooting up the block, it's goddamn World War III!
@Zian: Jak zacząłem oglądać to mi się nudne, wtórne i mało ciekawe wydało i wywaliłem. Czyli że co? Potem się rozkręca, czy to kwestia gustu? I w dodatku nic tylko, łazili i pierdolili jakieś smuty