Rozumiem Wasz ból dupy. Sam jestem prawicowcem i byłem oburzony tym teledyskiem, gdyż sprowadza nasze polskie kobiety do poziomu zwykłych kurew, co tylko dupcing mają w głowie i każda chętna ( nie mija sie to z prawdą, ale to można powiedzieć o wszystkich kobietach). Bardziej ubodło mnie to "jakby" przesłanie; Polki= ładne nagrzane suczki. Trochę obraźliwe jakby.
A wracając do tematu, powiedzcie że nie urzeka was i nie podoba Wam się ta nuta w połączeniu z teledyskiem :D Sorki ale o ile to lepsze niż http://www.youtube.com/watch?v=V5bYDhZBFLA Dowodzi zdrowia psychicznego inteligencji narodu i artystów, poprzez większą siłę odzdziaływania, poprzez inteligentniejsze i w dodatku tak silnie aluzyjne zarówno kulturowo jak i popkulturalnie sexualne powiązanie aluzji. To tak jakby porównywać Benny Hill z kabaretem Tey. Inny poniom. Dlatego też po wnikliwej i wszechstronnej analizie uważam że można być nawet poniekąd dumnym z tego teledysku, choć zaznaczam mnie jako narodowca i konserwatystę razi to w jakim świetle stawia to nasz Naród i nasze kobiety.
No ale sami powiedzcie, trzeba być gejem albo impotentem żeby ten teledysk w połączeniu z piosenką sie nie podobał ;D
Chłopaki doradźcie.
Wiem że paru tu jest prawdziwych burżuii, kapitalistów ispora część się zna. Doradźcie jak najlepiej oszczędzać, mam już wkładkę w fundusz wysokiego ryzyka i na razie się opłaca, ale jak tak pacze ile haraczu trzeba płacić i nic tylko belki pod nogi,.. Można jakoś założyć zaocznie konto, bez dużego wkładu, gdzieś łatwo za granicą, czy coś?
Przecież nie będę robił szopki i chował do słoika, albo bawił się złotem i walutami, jak w XIX wieku :<
@HadronsCollidor: Cebula 100%
Cholera, to naprawdę chyba Cleo, szkoda, strasznie przegrali tym że zrobili tą wersję, zwłaszcza nie oddaje klimatu "trzęś tym co Ci mama dała". Ale chujowizna. To tak jakby nie czytać Eneidy, Shakespera albo Pratcheta w oryginale. Czuję się oburzony.
Chłopaki doradźcie.
Wiem że paru tu jest prawdziwych burżuii, kapitalistów ispora część się zna. Doradźcie jak najlepiej oszczędzać, mam już wkładkę w fundusz wysokiego ryzyka i na razie się opłaca, ale jak tak pacze ile haraczu trzeba płacić i nic tylko belki pod nogi,.. Można jakoś założyć zaocznie konto, bez dużego wkładu, gdzieś łatwo za granicą, czy coś?
Przecież nie będę robił szopki i chował do słoika, albo bawił się złotem i walutami, jak w XIX wieku :<
@m__b: No bo o zostaniu pustelnikiem mi napisałeś.. To już samo w sobie jest antywszystko, a jeszcze w tej konwencji zabrzmiało dosyć hejtersko i obraźliwie wg. mnie ;_; (W sumie dodałeś xD którego jakoś nie zauważyłem)
Przepraszam, czy to wystarczy żebyśmy jeszcze kiedyś pograli razem w WoWa?
Chłopaki doradźcie.
Wiem że paru tu jest prawdziwych burżuii, kapitalistów ispora część się zna. Doradźcie jak najlepiej oszczędzać, mam już wkładkę w fundusz wysokiego ryzyka i na razie się opłaca, ale jak tak pacze ile haraczu trzeba płacić i nic tylko belki pod nogi,.. Można jakoś założyć zaocznie konto, bez dużego wkładu, gdzieś łatwo za granicą, czy coś?
Przecież nie będę robił szopki i chował do słoika, albo bawił się złotem i walutami, jak w XIX wieku :<
@m__b: Kurwa! Musisz już od razu robić ze mnie anty społeczno antypolsko, antysystemowo, nastawionego buraka który chce uciułać cebuli, dowiadując się jak obejść chory system tego kraju? Kurwa ja tylko zapytałem jak nie płacić haraczu rządowi! I spokojnie coś uczciwie w ramach kapitalistycznego lkegalnego systemu coś przyoszczędzić!
Chłopaki doradźcie.
Wiem że paru tu jest prawdziwych burżuii, kapitalistów ispora część się zna. Doradźcie jak najlepiej oszczędzać, mam już wkładkę w fundusz wysokiego ryzyka i na razie się opłaca, ale jak tak pacze ile haraczu trzeba płacić i nic tylko belki pod nogi,.. Można jakoś założyć zaocznie konto, bez dużego wkładu, gdzieś łatwo za granicą, czy coś?
Przecież nie będę robił szopki i chował do słoika, albo bawił się złotem i walutami, jak w XIX wieku :<
@m__b: Ach, racja, nie do końca cię chyba czytałem i z tego co widzę Ty mnie też :) Mi właśnie chodzi o to żeby to obejść właśnie i żeby nie babrać się w polskie haracze. Moje zasadnicze pytanie to jak zrobić żeby oszczędzić zarobić nie płacić- taK WIEM PRZEZ ZAGRANICZNE KONTO- bo nasi tego nie wyśledzą/ nie mają nic do gadania. Tylko jak to zrobić w praktyce?
Chłopaki doradźcie.
Wiem że paru tu jest prawdziwych burżuii, kapitalistów ispora część się zna. Doradźcie jak najlepiej oszczędzać, mam już wkładkę w fundusz wysokiego ryzyka i na razie się opłaca, ale jak tak pacze ile haraczu trzeba płacić i nic tylko belki pod nogi,.. Można jakoś założyć zaocznie konto, bez dużego wkładu, gdzieś łatwo za granicą, czy coś?
Przecież nie będę robił szopki i chował do słoika, albo bawił się złotem i walutami, jak w XIX wieku :<
@m__b: Pisałem już że mam wkład w fundusz wysokiego ryzyka o_o I pisałem również że podatek belki od wzbogacenia zabija mi cały zysk prawie, na koniec i że szukam alternatywy żeby to obejść. Coś mi się wydaje że masz w dupie to o czym pisałem, nie czytasz i tylko swoje wtrącenia wstawiasz.
Trzęsę portkami na najbliższy weekend, kiedy wsiąknę i zabarykaduję się zupełnie. Drugi sezon House of Cards wychodzi :P
@m__b: Jakieś dobre to znaczy? Wszyscy chwalą, popaczałem i jakoś mnie nie przekonuje, ani klimat, ani konwencja. Może że gra aktorska dobra, albo przedstawienie fabuły?
Chłopaki doradźcie.
Wiem że paru tu jest prawdziwych burżuii, kapitalistów ispora część się zna. Doradźcie jak najlepiej oszczędzać, mam już wkładkę w fundusz wysokiego ryzyka i na razie się opłaca, ale jak tak pacze ile haraczu trzeba płacić i nic tylko belki pod nogi,.. Można jakoś założyć zaocznie konto, bez dużego wkładu, gdzieś łatwo za granicą, czy coś?
Przecież nie będę robił szopki i chował do słoika, albo bawił się złotem i walutami, jak w XIX wieku :<
@m__b: Tak. Ale ja gdzieś tam czytałem, czy ktoś mi tłumaczył że to co uzyskujesz jest ściśle powiązane z Zusem i składką i oni mają sporo do gadania, poza tym zyski na tym są tak mikre że aż przykro, co potwierdza że to taka jakby z dupy i do dupy lokata.
Chłopaki doradźcie.
Wiem że paru tu jest prawdziwych burżuii, kapitalistów ispora część się zna. Doradźcie jak najlepiej oszczędzać, mam już wkładkę w fundusz wysokiego ryzyka i na razie się opłaca, ale jak tak pacze ile haraczu trzeba płacić i nic tylko belki pod nogi,.. Można jakoś założyć zaocznie konto, bez dużego wkładu, gdzieś łatwo za granicą, czy coś?
Przecież nie będę robił szopki i chował do słoika, albo bawił się złotem i walutami, jak w XIX wieku :<
@m__b: Mam już trzeci filar, obruciłem już w sumie 3 ubezpieczycieli, świadczących, jeden huj wychodzi, zus odgórnie i tak nakłada na to ograniczenia, huj z tego tak naprawdę jest. Mogę ci kalkulacje moje podać i fundusze jak skoczę po papiery. Ale naprawdę uwierz mi tak jest. Chuj jest z tego zysku.
A może wy podpowiecie, jakiś tani w eksploatacji pojazd którym chciałbym robić ok 50 km dziennie do 10k PLN?
@kokaina: Nie muszę kupować, mam po ojcu i jeżdżę bez prawka, obecnie. I mam golfa 4, za własne. Ale lepiej być stulejem, co się wznieca że mu w robocie dali służbówkę, albo kupił pseudotorpede i nie stać go na bajuche.
A może wy podpowiecie, jakiś tani w eksploatacji pojazd którym chciałbym robić ok 50 km dziennie do 10k PLN?
@GeraltRedhammer: No, niestety, tak to bywa jak za pisanie opinii biorą się dzieciaki co za kółkiem siedzą tylko jak tata pożyczy i chuja mają pojęcie o prawdziwym życiu. Aż mam niesmak, że się w ogóle udzieliłem.
@borysses: Co to znaczy django/django? To jakieś odwołanie do filmu, już któryś raz to u Ciebie widzę, to sformułowanie, albo gdzieś w sieci może,.. OCB? Plox gib anwser.