@Kokofon: Po co? Tu jest tylko praca za grosze i kolejne kłody pod nogi, tylko się rozczarujesz- z drugiej strony, lepsze żarcie taniej i bardziej jest się z kim napić zawsze po polsku, w mordę też łatwiej dostać, tak jak dawniej, za to ciapaków mniej xD
Nie ogarnąłeś się tam, to zapraszam na terapię szokową do Ojczyzny ;D
@Kokofon: Od życia nie ma wakacji kolego :]
Ja raczej tak
https://www.youtube.com/watch?v=-w2m-TeLi6I
Trzeba mieć swój Zen, Siłę i Moc- inaczej przepadłeś :)
@Kokofon: Rozczarowań, odpowiedzialności, stresu, okresu wieku średniego, poniekąd samotności i niespełnienia, oraz postępującego alkoholizmu :)
@Kokofon: Kurwa, wiem, widzę, ogarniam, proszz cie,.. xD
To ja dam coś dla ludzi, wreszcie coś po angielsku
https://www.youtube.com/watch?v=IrJAwCBbnuc&list=PL86B56B983556045A&index=3
Ale trzeba przyznac ze niezle wyruchalem sebe z robakowa blokujac moje (w miare popularne strimy) i ustwiaac je jako prywatne... potem usuniecie kometarzy, wpisow no i konta z tego chujowej stronki... Do dzis sie brechtam jak wielki bol dupy mieli wszyscy uzytkownicy lel...
Ale trzeba przyznac ze niezle wyruchalem sebe z robakowa blokujac moje (w miare popularne strimy) i ustwiaac je jako prywatne... potem usuniecie kometarzy, wpisow no i konta z tego chujowej stronki... Do dzis sie brechtam jak wielki bol dupy mieli wszyscy uzytkownicy lel...
Tak sobie myślę że pierwsze zamknięcie Strimsa, było jak rozwalenie przez Sebe w lesie, pięknego dużego mrowiska, gdzie mróweczki sobie pracowały, budowały dobrobyt i potęgę, itp. itd. I nagle ktoś zniszczył dorobek całych pokoleń,..
Natomiast drugie było jak posypanie trutki na mrówki pod oknem, gdzie się parę mrówek pojawiło, parę zdechło, reszta się wyniosła gdzie indziej.
@Kokofon: Perłę Export x2, bo tylko to po drodze do domu było na stacji z w miarę przyzwoitych piw po drodze i wziąłem na spróbowanie nowego Złotego Denara x4 w butelce- taki sik z nowego Namysłowa- kiepski w chuj, więcej nie kupię, ale trzeba przyznać że Namysłowskie, już mi na prawdę odpowiada- nie wiem nie znam się, ale po prostu dobre jest. Mam jeszcze w lodówce parę Fortunek miodowych, na deser.
Zawsze lubiłem piwo, tylko że ja je lubię pić, a nie "koneserować"