Ten serwis jest tak spierdolony ze chuja mozna na nim znalezc. Ja pierdole, szukam dyskusji ktora byla niedawano, wiem kto bral udzial i o czym rozmawiali, ale nie kruwa na liscie wpisow u jednej osoby tego nie ma, wyszukiwarka wyszukuje gowno. Wyszukalbym po grupach, ale skoro admin udostepnil towrzenie pierdyliarda gownogrup to sie zesram zanim odgadne w ktorej to bylo. Tak kurwa to bedzie rok strimoida.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: I linuxa.
Pokaż ukrytą treść Było sobie kliknąć gwiazdkę i zapisać dyskusję :PNon omnis moriar? Czy na pewno? Jak sobie pomyślę co po mnie zostanie (pomijając kwestie czysto biologiczne) to okazuje się, że niewiele. Większość tego co robię jest wirtualne i nie istnieje w świecie rzeczywistym, jedna większa plama na Słońcu i nie zostanie po tym ślad ;__; Powiedziałbym wręcz, że większość tego co robię nie ma żadnego znaczenia i nie przyczynia się to do żadnego postępu, rozwoju...
A wy? Co po sobie zostawicie?
Pokaż ukrytą treść @pierog: g/sraj to żadne osiągnięcie...Non omnis moriar? Czy na pewno? Jak sobie pomyślę co po mnie zostanie (pomijając kwestie czysto biologiczne) to okazuje się, że niewiele. Większość tego co robię jest wirtualne i nie istnieje w świecie rzeczywistym, jedna większa plama na Słońcu i nie zostanie po tym ślad ;__; Powiedziałbym wręcz, że większość tego co robię nie ma żadnego znaczenia i nie przyczynia się to do żadnego postępu, rozwoju...
A wy? Co po sobie zostawicie?
Pokaż ukrytą treść @pierog: g/sraj to żadne osiągnięcie...Non omnis moriar? Czy na pewno? Jak sobie pomyślę co po mnie zostanie (pomijając kwestie czysto biologiczne) to okazuje się, że niewiele. Większość tego co robię jest wirtualne i nie istnieje w świecie rzeczywistym, jedna większa plama na Słońcu i nie zostanie po tym ślad ;__; Powiedziałbym wręcz, że większość tego co robię nie ma żadnego znaczenia i nie przyczynia się to do żadnego postępu, rozwoju...
A wy? Co po sobie zostawicie?
Pokaż ukrytą treść @pierog: g/sraj to żadne osiągnięcie...@Paradygmat: Czemu nie? Jakiś spiek ceramiczny z wypalonymi laserem rycinami z chińskich bajek o tematyce tentacle rape (musiałbym się skonsultować z ekspertem w temacie porno z mackami czyli maveta) i podpisane spektrogramami szlagierów Top One, ale w odbiciach lustrzanych... A dookoła zapisane hexem π jako ozdóbka.
Non omnis moriar? Czy na pewno? Jak sobie pomyślę co po mnie zostanie (pomijając kwestie czysto biologiczne) to okazuje się, że niewiele. Większość tego co robię jest wirtualne i nie istnieje w świecie rzeczywistym, jedna większa plama na Słońcu i nie zostanie po tym ślad ;__; Powiedziałbym wręcz, że większość tego co robię nie ma żadnego znaczenia i nie przyczynia się to do żadnego postępu, rozwoju...
A wy? Co po sobie zostawicie?
Pokaż ukrytą treść @pierog: g/sraj to żadne osiągnięcie...Non omnis moriar? Czy na pewno? Jak sobie pomyślę co po mnie zostanie (pomijając kwestie czysto biologiczne) to okazuje się, że niewiele. Większość tego co robię jest wirtualne i nie istnieje w świecie rzeczywistym, jedna większa plama na Słońcu i nie zostanie po tym ślad ;__; Powiedziałbym wręcz, że większość tego co robię nie ma żadnego znaczenia i nie przyczynia się to do żadnego postępu, rozwoju...
A wy? Co po sobie zostawicie?
Pokaż ukrytą treść @pierog: g/sraj to żadne osiągnięcie...@Zauberlehrling: @Writer: Zastanawiam się właśnie nad jakimś delikatnym archeotrollingiem ) Nad czymś co przyszłych archeologów wpędziłoby w zdumienie oraz skrzywiło ich pogląd na przeszłość...
Google kupiło firmę odpowiedzialną za aplikację Word Lens, która pozwala w czasie rzeczywistym tłumaczyć tekst widziany "okiem" aparatu. Jest też wersja na Google Glass. Przyszłość jest tu i teraz :D.
@akerro: Nie tylko wyszukiwarka z pobocznościami ale też biotechnologia (sekwencjonowanie genomu i wyszukiwanie genów), pozyskiwanie energii, SI, dostarczanie internetu...