Klikam z myślą o Tides of Numera, oglądam zwiastun, "co za bezpłciowe gówno z tandetną muzyką" myślę, ale w końcu zdaje sobie sprawę, że to PE, uf. Przez chwilę się zmartwiłem, szkoda by było muzyki Morgana na rzecz tego... czegoś.

Smutne to zdjęcie, a na smutnym zdjęciu smutne, małe renifery.

Kiepsko wypadli, ale zabawnie. Tematyka zobowiązuje w końcu!

Ani Corel, ani też Adobe nie stworzyli na tyle dobrego algorytmu, żeby ten "odwalił całą robotę". Przy prostych kształtach z niewielką ilością kolorów takie konwertery mogą się nadać, ale nie spodziewajcie się cudów, nadal potrzeba cholernie cierpliwej (niekoniecznie zdolnej) osoby do niemal perfekcyjnej zmiany na grafikę wektorową.

...się miniaturka wybrała. Oj.

...choć Kanadyjczycy są innego zdania.

Bin, weź popraw tytuł, zawartość, bo... będzie wtedy czytelniejsze.

http://fotozup.com/wp-content/uploads/2012/03/image-604F_4DF89AAC.jpg Śliczne!

Wypowiedzi Kuklinskiego często cytowane przy okazji otwarcia / zamknięcia wielu utworów w muzyce metalowej.

Trochę nieaktualne, ale... no cóż, strzeżcie się szatana!

Jest to wersja dość różniąca się od tego co możemy usłyszeć na płycie. Nie dane mi było znaleźć wersji "oryginalnej".

Oczywiście, że utwór każdy zna, oczywistym także to, że na Larze nie mogło go zabraknąć.

Tylko o 11 lat starszy, to i tak dobrze, bo czuję się na 111 ;-)

O mało wiatr nie zerwał mi skalpu dziś, więc... postanowiłem przypomnieć sobie i Wam ten jakże dobry i pasujący do obecnych czasów utwór.

I tak, drodzy larnianie, rodzi się nienawiść czysta i niezmącona!