zostawię to tu, bo jeszcze ktoś przegapi - http://realityk.blogspot.com/2014/06/rozmowy-zebrane-w-dwoch-aktach.html#comment-form
co polecicie na nadpotliwość, która wkurza mnie od zawsze, a zwłaszcza teraz? wołam @derp, bo może się orientuje
Grandaddy - The Sophtware Slump (2000)
Ktoś coś? Bo na RYMie u naszych kraków cisza, a Scaruffi chuj, bo dał temu 6,5, tak jak Glow pt. 2 i Pablo Honey ;s
Na zachętę spoko singiel z arpeggiem https://www.youtube.com/watch?v=LLhX9qo_nLE
Jakie macie opinie odnośnie Smashing Pumpkins? Próbowałem przebić się przez Siamese Dream, ale mimo, że zachwalane, to to jest takie trochę byle co ;s Jedynie Soma jest mega, reszta into trash.
edit: @derp dał 2/5, czyli myślimy podobnie ;s
Jak gniję z opinii jednego plebejusza. Dyskutujemy o muzyce, daję mu swoje numery, on mi te jego i oceniamy. Koronny argument:
No bo ty do muzyki podchodzisz tylko technicznie, bez emocji
No jak kurwa mi daje Comę czy jakieś 30STM i mam to zaakceptować xD Ale dobrze się z nim obala browara, to go jeszcze z fejsika nie wywalę ;s
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAJŁONTŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAATUBLOU
bleh, oby chociaż Ghost Stories lub More Than Any Other Day trzymało poziom
http://i.imgur.com/rca622J.png