@Janodemon: ale to, że mnie jebie to, że cię jebie to, co piszę, to niech cię jebie żabo xD dodatkowo jak wejdę na kompa to cię jeszcze zminusuję, by piekło, bo na eltableto się nie da XDDD
@Janodemon: oklepany Dismembered Plan stawiam wyżej od jeszcze bardziej oklepanego NMH ;s swoją drogą Hollanda nie cierpię, najbrzydsza linia melodyczna na albumie
@Janodemon: I don't know, but I've been told it's so, you know it's good as gold, you know it's…
TICK TOCK YA DON’T STOP
Kurwa to jest niepoważne, że Unsound ma taki zajebisty skład już po pierwszych ogłoszeniach. Jebać Kraków, niby jak mam w październiku wygospodarować tydzień czasu i pieniędzy na ten festyn? ;__;
Kurwa to jest niepoważne, że Unsound ma taki zajebisty skład już po pierwszych ogłoszeniach. Jebać Kraków, niby jak mam w październiku wygospodarować tydzień czasu i pieniędzy na ten festyn? ;__;
@Janodemon: protip - kup grubszą kostkę, taki .83-1 przynajmniej ;s i tylko dwoma palcyma, mimo, że technikę każdy może mieć inną - trzy to błąd kardynalny i jeżeli nie jesteś genetycznie powiązany z Friedmanem, to raczej nic dobrego z tego nie wyjdzie
@kokaina: trochę przykro, że nie masz się czym innym pochwalić <przykrasprawa.wav>
A dziś NaVi wklepie VP i jestem pół dolara do przodu xD
Podobno sperma działa bardzo odmładzająco/dobrze i w ogóle pozytywnie na kobiecą cerę.
To jak zakażę swojej kobiecie połykać i żeby nie marnowała, tylko od razu sobie ryj smarowała, jak tymi swoimi mazidłami, to będzie dłużej młodsza/ odmłodzi się.
I teraz pytanie; Czy lepiej zainwestować "mój wkład" w babę, czy egoistycznie nie odmawiać sobie przyjemności lodzika z połykiem?
Podobno sperma działa bardzo odmładzająco/dobrze i w ogóle pozytywnie na kobiecą cerę.
To jak zakażę swojej kobiecie połykać i żeby nie marnowała, tylko od razu sobie ryj smarowała, jak tymi swoimi mazidłami, to będzie dłużej młodsza/ odmłodzi się.
I teraz pytanie; Czy lepiej zainwestować "mój wkład" w babę, czy egoistycznie nie odmawiać sobie przyjemności lodzika z połykiem?
@Runcheinigal: ciężki dylemat, ale ja bym chyba poszedł w zdrowy kompromis - po godzinach do słoika i do lodówki dla siebie, a babie jak zasłuży.