Biedronce całkiem nieźle udała się podróba "Lay's Strong". Mniej pikantne, ale ten posmak jest odwzorowany bardzo dobrze :D.
W ramach ciekawostki powiem, że naliczyłem i wypróbowałem 36 smaków biedronkowych Top Chips. Nie mam pewności czy to wszystkie smaki jakie do tej pory wyszły, ale innych nie widziałem.
Biedronce całkiem nieźle udała się podróba "Lay's Strong". Mniej pikantne, ale ten posmak jest odwzorowany bardzo dobrze :D.
W ramach ciekawostki powiem, że naliczyłem i wypróbowałem 36 smaków biedronkowych Top Chips. Nie mam pewności czy to wszystkie smaki jakie do tej pory wyszły, ale innych nie widziałem.
Bardzo polecam http://www.youtube.com/watch?v=wv7MuK95Wfo
Zastanawia mnie dlaczego teraz włączam audiobooka zamiast poczytać. Praca, internet, lenistwo i wieczny brak czasu., zabijają smak życia.
Gdzie popełniliśmy błąd?
PS Z książek bardzo polecam Sycylijczyka, moja ulubiona część, czytając tą książkę, czujesz smak sera jedzonego w górach, czekając w zasadzce, albo siedząc w gospodzie (barze), ze smakiem.
Przy okazji, proszę o kilka głosów - warte by ta treść znalazła się w popularnych grupy.
Użytkownik reddita zadawał ludziom sukcesu pytanie o najlepszą radę życiową jaką mogą od siebie udzielić.
http://imgur.com/a/bGqNq boże jak rykłem polecam wszystkim którzy chcą się doedukować w kwestii mody
Poziom żenady przekroczony, na wykopie wyciągają Kowalowi, że jego brat siedział w więzieniu za pedofilię. Wszystko to za sprowokowanie krula w tv.
@kalmanawardze: czy tam dumy, ciężko czuć dumę z powodu sukcesu drużyny z Londynu, kiedy ja byłem jedynie na jednym meczu. Ale licznik wyzerowany, można kroczyć po kolejne z podniesioną głową xd
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAJŁONTŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAATUBLOU
W restauracji "U Szwejka". Za wielki talerz z jedzeniem (którego nie zjadłem całego) zapłaciłem 23 zyble. Plus 7 za piwo 0.4. Jestem zszokowany. Lokalizacja: Plac Konstytucji. Restauracja gigantyczna. Obsługi w chuj. No po prostu idealnie!
@Miljarter: w Carrefourze dorwałem, ale tylko w jednym widziałem. Poza tym sklepy z dziadostwami importowanymi, jakieś Smaki Świata i takie tam.