
Mój znajomy ma ziloga i nienawidzi tego Arduino. Codziennie maksymalna prędkość wzrasta stukrotnie i ciągle powtarza "Człowieku, muszę pozbyć się zegara w najgorszy z możliwych sposobów" [psychopata].
A on siedzi tylko w ZX Spectrum jak on się urabia po łokcie żeby dawać mu kasę z każdej wypłaty, a on chce napisać jakąś grywalną gierkę, a tylko siedzi w domu.
Tłumaczę mu, że kurde dobrze, kumplu musisz jej powiedzieć: "Megaherce dopiero przy FPGA" I mu powtarzam "nie ma mowy", powiedz "brak sensownych narzędzi", "Brak sensownych narzędzi, dlaczego nie pójdziesz z Windowsem?".
(w ogóle chyba wszystkie jego pieniądze są drogie w kurwę, bo ten FPGA ma drogi "gust")
I mu tłumaczę, że dobrze, mój przyjacielu musisz powiedzieć: "Nie zapłacę, nie zapłacę, nie ma mowy, dlaczego nie pójdziesz do pracy?" I mu mówię powiedz "nie ma mowy", powiedz "nie ma mowy, nie ma mowy", "Dlaczego nie użyjesz DMA i przerwań?", "Kurde to chyba trudne nie robić niczego cały czas?"
Doradźcie coś. Nie wiem co więcej robić.

Podłączyłem Ziloga do STM32 zamiast Arduino. Maksymalna osiągalna przez Ziloga prędkość wzrosła stukrotnie: do ~200 kHz. Oczywiście to zasługa potężnego zegara w STM32 (216 MHz) oraz wykorzystania DMA i przerwań.
Do osiągów ZX Spectrum troszkę jeszcze brakuje. ZX działał na 3,5 MHz, czyli jeszcze 20 razy musiałbym przyspieszyć. Ale myślę, że to i tak już jest całkiem sensowna prędkość, która być może pozwoli napisać na to nawet jakąś grywalną gierkę.
Megaherce pewnie udałoby mi się osiągnąć dopiero przy użyciu jakiegoś FPGA. Oczywiście chciałbym to w przyszłości zrobić, ale problem jest taki, że FPGA są po pierwsze drogie w kurwę, a po drugie brak jest sensownych narzędzi poza Windowsem.

http://pieknafunkcja.pl/aktualnosci.php
Polecam. Ogólnie historia jest taka że w 2004 roku absolwent marketingu i zarządzania opublikował na w miarę poważnej kryptograficznej konferencji naukowej całkiem ciekawe złożenie paru permutacji i ogólnie super fajnie, widać że coś tam w głowie ma. Gość miał zadatki nawet na napisanie doktoratu z matematyki, dostał propozycje z kilku uczelni.
Fast forward 2022. Typ od 20 lat jest zafiksowany na tej samej permutacji i twierdzi że udowodnił przy jej pomocy, że P != NP. Doktoratu nie napisze bo on nie lubi biurokracji xD a dowód pisany w pojedynkę bez konsultacji z kurwa nikim (poza grupkami dyskusyjnymi) na pewno jest poprawny (tak było, nie zmyślam). Pieniądze ciągnie od starych i że zbiórek na zrzutka.pl Od 10 lat "dowód jest na ukończeniu", a na "doszlifowywaniu" pracy spędza każdą wolną chwilę (a ma ich dużo, bo nie pracuje). Jeździ zdezelowanym gruzem z zapadniętym fotelem z 1990 roku, mieszka w jakiejś klitce i ogólnie żyje na granicy ubóstwa. Ale na pewno niedługo będzie bogaty jak dostanie milion dolarów z Clay institute za rozwiązanie problemu milenijnego.
Prowadzi również dziennik z pisania pracy, gdzie miarą postępu jest wysokość zapisanych kartek z brudnopisu i zamazane screeny z czystopisu (bo się boi że ktoś mu ukradnie). Publikuje również wyrwane z kontekstu wzory.
Zapraszam do dyskusji bo gość jest kurwa dobry xddd

Kochany pamietniczku dzisiaj zahakowałem odtwarzacz filmów jwplayer. Gupi pajeet myślał że ustawienie event listenerow na wszystko co się rusza i rekurencyjne wywoływanie funkcji sprawdzajacej czy devtoolsy są otwarte i przekierowywanie przy tym na google.com powstrzyma młodego przystojnego hakera przed nielegalnym pobraniem nielegalnie umieszczonego filmu. Następnym razem będzie się pan musiał lepiej postarać panie padżit hehe

Tfw jak mockujesz jakiś gówniany modal na pół godziny przed callem żeby pokazać że niby coś robisz. It's high school all over again

A tak wygląda działanie komputerka. Główny ekran to konsola udostępniana przez ziloga, po prawej asembler i loader, na dole sygnał zegara generowany przez analizator stanów logicznych.
Na filmiku widać najpierw bootloader, który czeka na jakiś program w głównej pamięci RAM (adres 0x8000, tam się zaczyna fizyczny RAM, niższe adresy są emulowane przez Arduino i tam też siedzi bootloader). Ładuję tam shella, a w shellu ładuję program pod adresem 0xa000, a potem go uruchamiam.

Kiedyś lubiłem utrzymywać porządek w zakładkach ale ostatnio zrobiłem się na tyle leniwy że okazuje się że od dwóch tygodni na telefonie mam otwarty życiorys rapera Doniu

Zgadnijcie co do mnie dzisiaj przyszło :3
Zaczyna się na "trzy" a kończy na "działające zilogi"
https://i.imgur.com/ZUoLRC7_d.webp?maxwidth=640&shape=thumb&fidelity=medium

Mam multimetr z LIDLa. Rozkręciłem go sobie, a tam piny RX i TX :) no to sobie je wystawiłem na zewnątrz i dekoduję. Wygląda na to, że nieustannie chip w multimetrze wysyła informacje o ustawionym trybie pracy i wartościach pomiarów na porcie szeregowym. Mógłbym sobie to zczytywać i wygodnie wyświetlać na kompie. Spoko sprawa.
Jeszcze jest super, bo ma generator fali prostokątnej 1kHz. Ciekawe czy dałoby się go ustawić, żeby generował jakieś inne częstotliwości.