Zauważam niepokojącą tendencję. Ktoś manipuluje głosami - kiedy treść ma 2 głosy, oddaje 3. głos, a następnie go cofa. W ten sposób treść dostaje się "na główną", mając zaledwie 67% wymaganych apwołtów. Skandal!
Pokaż ukrytą treść Sam tak czasami robię, ale to święte oburzenie nie dotyczy mnie.
Popatrzyłem sobie trochę na tę cudowną alternatywę wypokową pt. lórker.pl, która mieni się konkurencją pluralistycznego strimoida i muszę przyznać, że witki opadają. Słabo mi się zrobiło, a nie zdążyłem jeszcze zobaczyć, co oni tam robią we wpisach ("mikroblog", sorry, ale nie, to nie jest ani mikro, ani blog, to nawet nie jest joyce'owski strumień świadomości). Wystarczyło mi przejrzeć parę treści, żeby stwierdzić, że to zwykły circlejerk ludzi opętanych ideologią. Co chwila tylko "lewak, lewaczka, lewactwo, lewacki ściek".
Borze Tucholski, toż ten lórker.pl jest ściekiem samym w sobie. Jacyś zbanowani wygnańcy z wypoku, przeginający pałę w imię ideologii. Tego się nie da czytać. I to mówię ja, konserwa do szpiku kości. Czy to, że czasami obejrzę sobie Carla Benjamina, to znaczy, że muszę srać na lewo i prawo linkami do jego wypocin? Dodając przy okazji nieśmiertelne komentarzo-tagi "bekazlewactwa" "ktośtammasakrujelewaków"? To jest nudne jak flaki z olejem. Na deser okraszone jeszcze patriotycznymi wzmiankami o tym, jak to Amazon by bez Polaczków-Cebulaczków umarł, bo mu sprzedali Ivonę, żeby mogli zrobić Alexę.
Serio? Brandzlowanie się do takich gunwianych rzeczy? Zero pluralizmu? Rzyg.
Dziwne, że nie było jeszcze tak ważnej grupy. No to teraz już jest.
https://www.youtube.com/watch?v=ejeoYibAQ4A
Moim hobby jest pastowanie butów. Jest to zajęcie, które mnie odpręża i zawsze czuję się po nim spełniony, efekt końcowy napawa mnie dumą. W ogólnym ujęciu lepsze niż seks.
https://i.imgur.com/qpR4QkI.jpg
Ogłaszam powstanie nowej, lepszej grupy do wpisów: g/wpisy!
Jest to od tej chwili jedyna słuszna grupa do wpisów, wszystkie inne wpisy będą od tej pory domyślne w złych grupach.
@duxet https://i.imgur.com/2TKlE6z.png
Coś złego dzieje się z podglądami i opisami. Tutaj: J.K. Rowling on crypto
https://www.youtube.com/watch?v=dIoxqIzQG0c
Poletzam motzno ten kurs pajtona. Można dostać orgazmu już od samego akcentu.
Najpierw piją, a potem piszą na strimoidzie głupoty, o tu nawet się przyznają: https://strm.pl/e/0W4VVaqJ#JWGpaEro
W ogóle przed wejściem na strm powinno być badanie alkomatem.
Chciałem powiedzieć, że od paru tygodni przeprowadzam eksperyment: przestawiwszy się z googla na ddg sprawdzam, jak to działa i czy sprawdza się w użytku codziennym.
Muszę przyznać, że jest bardzo dobrze. Nadspodziewanie dobrze. Myślałem, że będę zmuszony sporo używać banga !g, a tu niespodzianka - wcale nie "konsultuję" wyników z googlem.