Widziałem ostatnio gdzieś obrazek/komiks/cokolwiek z opisem w stylu "MRW po godzinie kłótni kobieta w końcu przyznaje mi rację, że obraziła się na mnie nie za to, co zrobiłem, tylko za to, co jej się przyśniło ostatniej nocy". Przypomina trochę motyw z Friendsów (BTW best show ever), kiedy Phoebe była śmiertelnie obrażona na Rossa za sen z grą w szachy i Cameron Diaz:)
W rzeczywistości wyglądać to może tak: wróć do domu dwadzieścia pięć po pierwszej w nocy, to zaraz kobiecie coś się pomyli przez sen/półsen i rano wielce obrażona będzie robić wyrzuty, dlaczego wracasz o piątej rano. I nie, nie ma siły, która jej wytłumaczy, że była zaspana jak patrzyła na zegarek, albo jej się śniło coś i obudziła się o tej piątej, tak że zdrowo jej się popierdoliło.
Tak to bywa IRL.
Kiedy wracasz do domu i okazuje się, że z załomu zelówki przy obcasie musisz wyczyścić zaschnięte psie odchody, to przypominasz sobie, czemu tak bardzo nie cierpisz właścicieli psów. Sam pies to tylko zwierzę, niezbyt bystre, więc winić go za to nie można, ale właściciel to już inteligentne bydlę, które wykazuje się choćby ogólną wiedzą na tematy społeczne i prawne, zwłaszcza że lokalne uchwały samorządowe są powywieszane na znakach przypominających, że sprzątanie po psie jest obowiązkiem właściciela/opiekuna. I masz ochotę wtedy chodzić za tymi frajerami, którzy wyprowadzają swoje ukochane pieski na spacer, a następnie, kiedy nie sprzątają pozostałości po swoim pupilu, chwycić ich za kark i wetknąć im twarz w to, o czym zapomnieli. Żeby jednak zobaczyli z bliska, bo może przeoczyli przypadkiem.
Przyjmujemy zakłady, czy polski dystrybutor nowego filmu z Bondem pozostawi tytuł oryginalny (Spectre) czy zdecyduje się ostatecznie na historyczne tłumaczenie (Widmo).
Ha ha ha. Secret Service wracał na rynek z wielką pompą, teraz się pokłócili o prawa do marki i zmienia nazwę na Pixel.
Pokaż ukrytą treść @Jasiekhttp://torrentfreak.com/swedish-police-raid-the-pirate-bay-site-offline-141209/
http://torrentfreak.com/the-pirate-bay-has-not-been-resurrected-yet-141210/
Leży zatoka, leżą inne serwisy jak EZTV... Grubo.
W oczekiwaniu na nowy sezon Parks and Recreation przeglądam, wspominam... Trafiwszy na to przypomniałem sobie nieistniejącego już kebaba na dworcu centralnym w Warszawie. Mieli tam w ofercie coś, co nazywało się Kebab Samo Mięso. Kiedyś nawet spróbowałem.
Czy jeśli telefonem będę próbował nagrać (lub zrobić zdjęcie) łuk elektryczny, czy matryca aparatu może ulec uszkodzeniu?