ale mnie wkurwia to jaki peer review jest gówniany - przechodza go prace (a potem sa cytowane pierdyliard razy) ktore maja tak elementarne problemy z metodologia ze ja pierdole (chocby praca o bacteroides w otylosci ktorej potem dziwnym trafem nie udalo sie zreplikowac) oo a co do reprodukowalności to tez mnie wkurwia jak bardzo jest pozorna, niby wiele czasopism zaczyna wymagac wrzucania kodu i surowych danych przed publikacja ale okazuje sie "surowe dane" roznie sa rozumiane przez roznych autorow i tak na dobra sprawe w 90% przypadkow nie wiadomo czy to co jest wrzucone na SRA ma wyciete primery itp czy nie, a jesli chodzi o kod to tez beka kilka lat temu zespol bioinformatykow probowal odtworzyc wyniki pewnej pracy i okazalo sie ze zajmuje to prawie 300 godzin (sam proboje odtworzyc jedna i juz ~30h spedzilem na samym oczyszczaniu danych bo oczywiscie po huj rozpisywac sie o tym jakie dokladnie sie uzylo metody skoro mozna napisac ze uzylo sie takie jak w poprzedniej pracy, natomiast w poprzedniej pracy opisane sa ogólnikowo) ale jestem wkurwiony ile czasu jest marnowane przez takie podejscie wielu autorow i to ze przechodzi to przez peer review
super ministerstwo zdrowia przepycha właśnie list intencyjny jako gwarant dostania sie na specializacje xdd boze szumowski to chyba najgorszy minister zdrowia a biorac pod uwage ze wczesniej był nim radziwiłł to naprawde duzy wyczyn
eh boże nic tak nie stresuje jak czekanie na peer review zwlaszcza jak robi sie cos nowego i w sumie nie wiadomo czy nie zostanie sie zjebanym z góry na dół :///
fajne to poe wgl zauwazylem ze lubie takie gry ktore w sumie nie sa jakos szczegolnie oryginalne ale biora jakis stary koncept i dopracowuja go do perfekcji jak wlasnie path of exile albo slay the spire albo nwm jakie jeszcze przyklady takich gier są ale wiem ze są
Dziady cz. 2137 "Kremówkarz wojtyła"
GUŚLARZ
Czarne z gara płyną buchy
Leca geste kłęby pary
Wzywam was, najcięższe duchy
Te bez czci i ten bez wiary
CHÓR
Pierzchaj ten kto w Boga wierzy
Swąd kremowek czuć nieswieży
Wchodzi DUCH
Duch piekielny w szacie białej
Papież Polak, Biskup Rzymu
W lewej dloni z pastorałem
W prawej akt aneksji Krymu
DUCH
Imię moje jest Jan Paweł
Jam pół człowiek jest, pół diabeł
Jam jest bestia straszna sroga
Jam jest szatan, śmierć i trwoga
Jam dowodził na Wolyniu
Jam pociągał spust w Katyniu
Prowadziłem Tupolewa
Celowałem prosto w drzewa
Jam jest święty
Co uderzyl w World Trade Center
Strącił Łuszcza z ośmiu pięter
A najbardziej na tym świecie
Lubił gwałcić małe dzieci
DUCH POLAKA
Ty Janie Pawle, ty bestio zapchlona
Na wieki wieków bądźże potępiona
Zapewniałeś ześ ty prawy jest katolik
A pisałeś - do Mossadu - wszystkich gojów rozpierdolić
Powiem ja i twą najskrytszą tajemnice
Tys Żydowi sprzedawał polskie kamienicy
Śmierć byś napotkał i rychły pochowek
Za te kamienice dla pięciu kremówek
GUŚLARZ
Czego pragniesz Ojcze Święty
Jeśli dziecka, bądź przeklęty
DUCH
Dobrze mnie Polaczki znacie
Małe dzieci mi tu dacie
Chcę duszyczki Józia, Rózi
Chętnie włożę im do buzi
Wchodzą JÓZIO I RÓZIA
JÓZIO I RÓZIA
Witaj papo, ojcze święty
Chcemy dać ci te podarki
Zapalniczka, tytoń, skręty
Byś mógł kopcić w rytmie "Barki"
PAPIEŻ
Schylcie o dziatki małe swe główeczki
Karol da wam kremóweczki
W nich rohypnol jest - dachówka
Byście nie pisnęły słówka
GUŚLARZ
Pomóc tobie się staramy
Ale dzieci ci nie damy
PAPIEŻ
Posłuchajcie choć chwile
Bracia, księża pedofile
Bo kto małe dzieci jebie
Ten nie będzie nigdy niebie
CHÓR
Słusznie dziś Jan Paweł prawi
Jednak duszy swej nie zbawi
Bo kto małe dzieci jebie
Ten nie będzie nigdy w niebie