Zabójcze dla portfela i ekologii. Producenci umyślnie planują usterki sprzętu.

Tytuł trochę tabloidowy, do tego artykuł sprzed roku, ale wrzucam przy okazji dyskusji o pralkach. Temat "planned obsolescence" - wierzyć, czy nie?

7 comments Technika zryty_beret onet.pl 1

Volkh

Mam kolegę inżyniera w zakładach Samsunga. Twierdzi że nie robi się tego umyślnie ale jest nieustanna presja aby obniżyć koszta produkcji. W rezultacie montuje się tańsze i mniej trwałe podzespoły.

Paradygmat

@Volkh:

Akurat Samsung jest firmą, która ma najmniej awaryjne sprzęty na tą chwilę.

akerro

@Paradygmat: sprzęty? ale nie dyski twarde i laptopy.

Paradygmat

@akerro:
Mówię o sprzęcie AGD raczej, co do laptopów, telefonów, te sprzęty samsunga prują się rzadziej niż np. Lenovo, Kiano, etc. Nie wypowiem się w sprawie dysków, nie mam wiedzy.

Paradygmat

Niestety to prawda, sprzęty są produkowane tak, aby po pewnym okresie się psuły, oczywiście nie każda sztuka. Nasza dyskusja dotyczyła pralek, jednak tak dzieje się ze wszystkimi produktami, telewizory, dekodery(awaryjność ogromna), suszarki, odkurzacze, tablety, laptopy. Jest grupa produktów która nagminnie się psuje, np. słuchawki douszne, dekodery.
Z jednej strony ta sytuacja spowodowana jest bardzo tanimi materiałami zastosowanymi w produkcji, natomiast przy droższych sprzętach jak pralki, dochodzi jeszcze "programowanie" awarii. Można zauważyć, że coraz więcej firm posiada w ofertach "przedłużone gwarancje", to nic innego jak najzwyklejsze ubezpieczenie kupowanego sprzętu, istnieje jeszcze gwarancja producencka, jednak aby ją przedłużyć należy skontaktować się z producentem sprzętu, np. producent drukarek Brother dodaje darmowo, dodatkowy rok gwarancji producenckiej na swoje produkty.

Writer

@Paradygmat:

przy droższych sprzętach jak pralki, dochodzi jeszcze "programowanie" awarii

masz na myśli dosłownie programowanie, w jakimś odpowiednim module elektronicznym który zlicza np. ilość prań, tak jak ma to miejsce w przypadku drukarek o których wspomniano w artykule? Czy coś w stylu dobieranie materiałów takich jakości, by zepsuły się po mniej więcej iluś tam praniach?

Paradygmat

@Writer:

Na to pytanie nikt prócz producentów nie zna odpowiedzi, faktem jednak jest, że np. pralki psują się w okresie ok 3-5 lat od chwili zakupu, wszyscy producenci oprócz LG stosują w pralkach "klejone" łożyska(zespolone z bębnem), Bosch w drogich modelach również tego nie robi. Programatory w wielu egzemplarzach padają mniej więcej w podobnym okresie.
Tanie i kiepskie materiały też są przyczyną wielu awarii, jednak ciężko jest stwierdzić, które były spowodowane daną przyczyną. Wyjątkiem są pralki Miele, które mają 10 lat gwarancji i to utwierdza mnie w przekonaniu, że da się wyprodukować urządzenie trwałe i niezawodne.