"Drogówka", "Obława": Ściągałeś te filmy z sieci? Możesz spodziewać się wezwania do prokuratury

W tej chwili Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie prowadzi cztery postępowania w sprawie rozpowszechniania bez uprawnienia czterech polskich filmów. A właśnie wpłynął do niej wniosek w sprawie piątego filmu: „Drogówki”.

4 comments Polska zryty_beret gazetaprawna.pl 0

Brak powiązanych.
zryty_beret

Jak wynika z danych zebranych przez DGP, co najmniej 100 tysięcy internautów albo już dostało takie wezwania do złożenia zeznań, albo dostanie je w najbliższym czasie. Po tych wezwaniach czeka ich kolejna niespodzianka: pismo z propozycją przedsądowej ugody z rachunkiem na 550 zł.

Czyli jak zwykle chodzi o pieniądze. Uściślając: o wyłudzanie kilkuset złotych od tysięcy ludzi.

Czy osoba, która podpisała umowę z operatorem musi się tłumaczyć z bycia wielbłądem? Czy jest obowiązek zabezpieczania hasłem swojego routera? Co jeśli to ktoś obcy? Co jeśli goście? Itd. itp.

akerro

Ciekawe można wnioski wysnuć z tego artykułu, jeśli ci operatorzy sami prosili o niepodawanie ich nazw to znaczy, że boją się konkurencji co będzie zdrowe jak takie pozwy się nasilą, co się niedługo stanie.

Szkoda, że ludzie w Polsce nie wiedza jak się przed tym bronić i część z nich pewnie wpłaci haracz 550zł (który przy okazji jest nielegalny!).

Kuraito

Jak dobrze, że polskie filmy są gówniane i ich nie oglądam.

akerro

@Kuraito: czyli jednak polski przemysł filmowy pokonał piractwo