10 faktów, po których poczujesz się lepiej jako Polak

Spektakularne sukcesy polskiej husarii. Imponująca akcja polskich komandosów pod Monte Cassino.

8 comments Historia Paradygmat ciekawostkihistoryczne.pl 0

Brak powiązanych.
Volkh

Gdzie ta imponująca akcja komandosów? Atakowali jak zwykła piechota tyle że walki były zacięte i odparli kontratak batalionu piechoty górskiej. Niemcy zresztą sami się wycofali.

Karramba

Kiepski tytuł.

Pokaż ukrytą treśćbardzo proszę bez urazy :)

Czucie się źle czy dobrze z racji swojej narodowości jest skrajnie głupie. To tak jak czuć się dumnym z bycia mężczyzną czy kobietą, miało się na to równie wiele wpływu, podobnie miało się równie wiele wpływu na osiągnięcia przodków należących do danej narodowości czy płci.

To jest wpędzanie ludzi w zbiorowe kompleksy zupełnie zatracając istotę należenia do danej narodowości/społeczności.

Volkh

@Karramba:

Naród, który nie sza­nuje swej przeszłości nie zasługu­je na sza­cunek te­raźniej­szości i nie ma pra­wa do przyszłości.

Józef Piłsudski

Nie szanuję jednostek pozbawionych dumy narodowej i rasowej.
Jest jednak dla mnie różnica między dumą a pielęgnowaniem kłamstw historycznych w celu leczenia kompleksów co wydaje mi się nagminne w środowisku polskich nacjonalistów.

Karramba

@Volkh: Rozumienie wagi pamięci o przeszłości narodu to jedno, duma narodowa to drugie.

Napisz coś więcej o Twoim rozumieniu "dumy narodowej". Osobiście nie rozumiem jak można być dumnym z cudzych dokonań. Czy może to jest coś w stylu poczucia przynależności do swojego narodu, woli wspólnego działania na rzecz jego dobra?

Volkh

@Karramba: Jest to duma ze swoich przodków, swojego pochodzenia, kultury, Heimatu i rasy. Nie ma znaczenia fakt że nie miało się na to wpływu. Należy pielęgnować swoją tożsamość i przekazać ją swoim potomkom którzy również z dumą będą nieść to dziedzictwo.

Karramba

@Volkh: Pielęgnować swoją tożsamość i przekazać potomkom - jak najbardziej. U mnie nie jest to kwestia dumy (której nadal nie rozumiem) tylko zdrowego rozsądku.

Wychodzi mi na to, że u Ciebie nie jest ona skutkiem czegoś ale celem ku czemuś, czy tak?

Volkh

@Karramba: Tak. Celem jest zachowanie czegoś unikalnego.
Jestem lingwistą i jestem wyczulony na ginące języki oraz problem globalizacji. Tak jak inni chcą ocalić pandy czy amazońskie owady ja chciałbym ocalić ojczyzny zarówno te małe jak i duże, języki, gwary, obyczaje, religie a co najważniejsze - rasę.

Karramba

@Volkh: Dużo by pisać, ale streszczając się to ten cel/cele wynikają u mnie ze zdrowego rozsądku. Nie jest mi gdziekolwiek do tego potrzebna duma narodowa.

Wydaje mi się, że taka duma jest pewną drogą na skróty, pozwala ukierunkować młodych ludzi, lecz niesie za sobą niebezpieczeństwo wypaczeń w których leczenie kompleksów przy jej pomocy jest drobnostką.