Z początku zaśmierdziało mi tym nowoczesnym pitoleniem jak Marduki, czy mroczne futerały, ale na szczęście to tylko chwilowe zaćmienie umysłu, wałek kurewsko dobry.

To teraz właścicielowi wypada nauczyć się hiszpańskiego, coby się mógł ze swoją papugą porozumieć... :)
Brak kierunkowskazów był straszny.