Mama mi kupiła zgniatarkę do butelek:
jest z plastiku wymaga, więcej siły bo gniecie w pionie i można zakręcić nakrętką żeby nie odskoczyła.
Okazało się, że ja na kolanie w dżinsach gniotę z mniejszą ilością siły z boku, i jest płaska, a nakrętkę z dobrego plastiku zbieram osobno.