ajdajzler
g/pogadachy

wkurwia mnie teraz polityka naprwdę coraz bardziej.

największy żal mam do PiSu za 'wywlekanie' spraw lgbt jako temat zastępczy (zgadzam sie z pogladem, że ci sami ludzie którzy w tym momencie decydują o twojej sytuacji finansowej w czasie kryzysu właśnie wmawiaja ci ze zagrozeniem dla ciebie jest lgbt), ale rozniez coraz bardziej uciska mnie poprawność lewicy, gdzie jesli chce wskazać słowa poparcia to musze sie dobrze zastanowic, czy na pewno nikogo nie obraze ani nie potraktuje zle. i mean dzisiaj np dodałem wpis o lgbt na jedno medium spolecznosciowe i dosc szorstko zostala mi zwrocona uwaga, ze zle rozwinąłem skrotowiec xd ze chodzi o osoby transseksualne a nie transwestytow. no i napisala to osoba ktora jest blisko kręgu który zdaje sie ze mnie nie lubi i zrobilo mi sie z tego powodu niemiło

#
sens

@ajdajzler: ja to w ogóle nie prowadzę rozmów o polityce, bo mi szkoda nerwów i czasu. Kogo to obchodzi w ogóle.

#
ajdajzler

@sens: troche tak, troche nie; to zalzey xd warto patrzec wladzy na rece i podzielam pogląd, że budowanie demokracji, to angażowanie sie w zycie codzienne państwa, rozmawianie [troche jak agitowanie] ze znajomymi na bieżące tematy i budowanie świadomości. głosowanie, to tylko test/rezultat z dzialania demokracji

#
ajdajzler

niemniej prawdą jest, ze dyskusja zjada własny ogon i zazwyczaj to przekonuje sie tych przekonanych lub tych ktorzy sie przekonać nie dadzą i to wszysstko to czcze gadanie

#
sens

@ajdajzler: ja np. nie mam zmysłu oratorskiego i raczej bym pogrążył idee, które uważam za słuszne, więc zostawiam to innym. Tym bardziej, że ludzie mają zjebaną tendencję do bycia skrajnymi w swoich poglądach i szczerze pierdolę gadanie z takimi na poważniejsze tematy niż pogoda.

#
ajdajzler

@sens: niby tak, niby nie xd bo nie mowie tutaj o jakichs bardziej skomplikowanych ekonomicznych dysputach, a raczej o kwestiach swiatopogladowych. ostatecznie wydaje mi sie, ze jesli masz jakies zdanie to powinienes moc je obronic, nawet mowiac po prostu "uwazam tak, bo czuje ze to jest sluszne". troche chyba nawet prawica [ta barziej amerykanska typu ben shapiro xd] za to jebie lewakow, ze nie potrafia dyskutowac ""faktami i logiką"" tylko powoluja sie na ""uczucia"". sam nie wiem, ja to bym powiedzial, ze warto dyskutowac, nawet jesli sie nie ma argumentow, bo jesli sie ma dostatecznie otwarta glowe to moze da sie przekonac. tylko trzeba dyskutowac z komorka w reku i wszystko sprawdzac xd

#
sens

tylko trzeba dyskutowac z komorka w reku i wszystko sprawdzac xd

@ajdajzler: No właśnie. Tak to i ja umiem. Ale wiesz, jak gadałem z kolegą z pracy, on hardy niezależny prawak, co nie ogląda telewizji i wszystkim pokazywał jakiś gównofilmik, że papież całuje Rothschildów po rękach xD. Poszperałem w necie, ofc fake. Mówię mu, że sprawdziłem i to jest fake. A on do mnie "że ci się chciało".

No ręce opadają xD

#
ajdajzler

@sens: no to trzeba cierpliwosci do takich xd ja od dluzszego czasu (a odkad jest pandemia to szczegolnie) staram sie przekonac moich starych, co pewnie ostatecznie mi sie nigdy nie uda, ale np już udalo mi się przekonac ich ze lgbt to nie sa jacys kosmici tylko z punktu widzenia kosciola to maja status identyczny jak osoby żyjące w separacji i mam wrazenie ze ich to w jakis minimalny sposob przekonalo. mysle, ze gdyby nie mieli ciągłego przekazu o ideologii/indoktrynacji/niby uczenia dzieci gejostwa xd to pewnie nawet by ich ta sprawa prawie w ogole nie polaryzowala

#
kakabix

@ajdajzler: pomylenie transeksualistow z transwestytami moglo byc odebrane obrazliwie, taki poglad janusza, ze to jakiea popaprane przebierańce hehe. Pechowo, ale pewnie kontrreakcja przesadzona.

#