I klasycznie, iść spać i pracować dalej od 5, czy cisnąć ile wlezie. Sęk w tym, że dawno nie udało mi się wstać po takim zaśnięciu, ehh
@kakabix: nie wiem typie, ja to co tydzień mniej więcej nie przesypiam nocy,zegarbiologiczny mam rozpierdolony już grubo z 2-3 lata xD umrę na zawał w wieku 35 lat