Z cyklu głupie pomysły: uruchomiłem GTA V z zewnętrznego dysku twardego 5200 RPM na wirtualnej maszynie na macbooku ze zintegrowaną grafiką xD O dziwo, działa w 800x600 oczywiście FPSy 15-30 + losowe zacinki co mniej więcej 3 minuty na około 20 sekund, ale da się grać (jeśli człowiek wyzbędzie się poczucia godności)
@sens: coś te zapisy w chmurze kiepsko działają, na lapku mi się cofnęło o jakieś 10 misji względdem stacjonarnego
@sens: 1024x768 na luzaku weszło, szkoda że nie mam większego ssd na maku, bo wtedy by się nie cięło, bo to dysk jest bottleneckiem tutaj wyraźnie
@sens: 1680x1050 też git, później przerzucę to na dysk 7200 rpm, pewnie chuja to pomoże xd ale warto próbować, w ogóle nie myślałem, że ta gra w ogóle pójdzie na VM + integrze