Polecacie jakieś podręczniki do niemieckiego? Takie, żeby osoba nie potrafiąca zdania powiedzieć mogła zacząć się uczyć.
@Pasiek: Tak serio to chyba jednak duolingo ;p Ale z der die das się kiedyś uczyłem (gimabza) i był całkiem spoko. Themen Aktuell to też dobra seria.
@HadronsCollidor: ja w ogóle chodziłem do dwujęzycznego gimnazjum, miałem chyba 6h tygodniowo niemca, o ile dobrze pamiętam. tylko w liceum od zera klasa zaczynała to wszystko pozapominałem. chyba sie zapiszę gdzieś na jakiś dodatkowy, to może mi się coś przypomni
@Pasiek: @HadronsCollidor: wgl to sobie przypomniałem, że miałem nie Themen Aktuell tylko Tangram Aktuell :|
@Deep: @HadronsCollidor: ja niestety miałem łacinę w liceum i teraz muszę nadrabiać języki ;/ nauki pewnie do trzydziestki bo na niemieckim nie chcę poprzestać
@HadronsCollidor: Der Die Das wspominam słabo (jak cały niemiecki ;s wolałbym od zawsze się hiszpańskiego uczyć), zresztą moja korepetytorka kiedyś mi mówiła, że to jakoś źle poskładane jest i daje może ciut więcej niż formułki ze słowników, lol.
@Pasiek: tak do A1… musiałbyś dać mi chwilę, ww. pani musiałbym zapytać, bo odkąd pamiętam to do B1-B2 zawsze się uczyłem ;s
@Deep: docelowo chciałbym opanować do pracy niemiecki, hiszpański i z tych trudniejszych duński i francuski no i angielski dalej bo niby na tle klasy wypadałem jak native to prawdopodobnie nie jest to nawet dobra znajomość
@Deep: Jeżeli twoja była jebiąca się z mokebami nie jest dla ciebie randomową polską kurwą, to oh whore old xD
@Pasiek: Jaki wiek osoby uczącej się? Jaki cel nauki? (np. konkretne egzaminy, wyjazd za granicę. komunikacja biznesowa)?
niby na tle klasy wypadałem jak native to prawdopodobnie nie jest to nawet dobra znajomość
@Pasiek: bo tak naprawdę języka uczysz się dopiero za granicą. Wiele już historii słyszałem o takich cwaniakach z certyfikatami, a po wylocie do UK ledwo do sklepu po bułki wychodzili, bo rozmowa była w takim tempie i z tyloma slangowymi wyrażeniami, że ciężko było się przez culture shock przebić.
@ray: no zdaje sobie z tego sprawę dlatego cały czas staram się kształcić bardziej w stronę komunikatywności niż ortografii (chociaż to też będę musiał podciągać cały czas ;X) @Volkh: 19, poziom taki, żeby dać radę rozmawiać na większość tematów bez jakichś ubytków językowych (wiadomo, że wszystkiego się człowiek nie nauczy, ale chciałbym się dogadać w pracy i na targu)
@Pasiek: Duolingo (od jutra wracam do nauki, przez wakacje miałem porządnie poprawić poziom, a od paru dni siedzę i nic nie robię) jest dobre, do tego wpisuj sobie słówka do Anki. Koniecznie oznaczaj sobie kolorami rodzaj rzeczowników (niebieski, różowy, zielony) i dopisuj liczbę mnogą. Dodawaj karty dwustronne (polski -> niemiecki i niemiecki -> polski) i wcześnie zacznij uczyć się odmiany, żeby przychodziło to w miarę naturalnie. Gdy wskoczysz na jakiś poziom i ja rozwinę swoją kolekcję, to będę mógł ci wysłać - choć wpisywałem bardzo dużo słówek, łącznie z prostymi (jeśli nie znałem rodzajnika), to jednak nie od samego początku. I żywy język - tutaj polecam tabloidy, używają łatwiejszego języka. Uczę się dodatkowo z Alles Klar, ale to z nauczycielką, bo do tego jest książka dostosowana. Zdecydowanie nie do nauki samemu od podstaw. Przyznam, że dość niedawno zacząłem się intensywniej uczyć, więc ekspertem w żadnym stopniu nie jestem.
@Pasiek: zgadzam się z @Zauberlehrling anki najlepsze, największa wada duolingo to brak API => nie mozna sobie zautomatyzować dodawania z niego do anki ale tak poza tym b. dobre
@Pasiek: uzupełniając o gramatykę, nie uczyłem się jej z internetu, ale Toms Deutschseite wygląda sensownie. Ogólnie możesz sprawdzić /int/ German.
@Pasiek: nah, pewnie przynajmniej wiesz, na co iść. Ja się odbijam od ściany do ściany, rozważałem mnóstwo opcji i dalej nie mam pojęcia, co wybrać...