
Standardowy wątek o kosztach Google Maps i jak ktoś przypadkiem wtopił kasę. Ale czego ja nie wiedziałem i co jest srogie, to, że Google zabrania cachowania i teoretycznie można to zinterpretować tak, że każdy użytkownik szukający "Kraków" powinien strzelić po wyniki dla "Kra", "Krak" do Google osobno, bo to by było cachowanie autocomplete. XD
https://www.reddit.com/r/webdev/comments/1n4ikxo/comment/nbld96q/