lothar1410
g/pogaduchy

Będę w piekle, jem mięso w piątek xdd

#
borysses

@lothar1410: Nie bedziesz. Watykan zniosl post w piatek. Ciekawe czy dziala to wstecz i ci ktorzy jedli wczesniej jednak dostana warunkowe ;)

#
Paralotnia

@borysses: a nie jest tak, że zniósł ale nie w poście? Zapytajmy bardziej ogarniętych @Paradygmat

#
akerro

@Paralotnia: nie ma postu, są tylko wpisy i komentarze.

#
zryty_beret

@borysses: Jesteś w błędzie. Przykład Australii, gdzie tamtejszy episkopat zniósł "post mięsny" blisko 30 lat temu: http://pl.radiovaticana.va/news/2014/03/18/australia:_biskupi_chcą_postu_w_piątek,_przyznają,_że_jego_zniesienie/pol-782676 - to po pierwsze. Zatem zależy to od lokalnego episkopatu, a nie od zarządzeń watykańskich.

Po drugie, w Polsce przepisy kościelne jeszcze kilka(naście) lat temu precyzowały:

  • powstrzymanie się od pokarmów mięsnych w piątki (przy czym święta, np. 3 maja czy 15 sierpnia przypadające w piątek znoszą ten post, podobnie też i oktawa wielkanocna znosi piątkowy post, dodatkowo też istnieją dyspensy lokalne, czyli zależne od diecezji)
  • post ścisły (czyli bez mięsa oraz 3 posiłki w ciągu dnia, w tym tylko jeden "do syta") w popielec i wielki piątek
  • powstrzymanie się od "udziału w hucznych zabawach" w adwencie, wielkim poście, w każdy piątek roku

W ciągu ostatnich lat adwent został wykluczony z tych "hucznych zabaw", a ostatnio ten czas został ograniczony tylko do wielkiego postu, ale piątek nadal w KRK charakter dnia postnego, nadal obowiązuje powstrzymywanie się od pokarmów mięsnych, ale już nie ma zakazu imprezowania.

Żeby obraz był pełny, trzeba by jeszcze dodać wykluczenia ze względu na wiek, chorobę, podróż... I zaznaczyć, że powszechny w Polsce post w Wigilię (tę 24 grudnia) jest tylko tradycyjny, a nie obowiązkowy.

Nie siej więc herezji :P No i w ogóle raban w tym temacie był już prawie rok temu, żadna nowość.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/echo201330-piatek.html

#
borysses

@zryty_beret: A co, lokalny episkopat to byt niezależny? To tylko lokalne agentury watykanu, które mają pewną autonomię w pewnych wyznaczonych odgórnie ramach. I fakt, nie jest to nowość. Tylko, ze nie sięga ona zeszłego roku a roku 1966 :)

#
zryty_beret

@borysses: "Przykazania kościelne" są układane przez episkopat, nie przez watykańskie dykasterie. I się zmieniają... Zresztą, jeśli idzie o katolików, to czasami bywa gorzej niż z przekupkami na bazarze. Z jednej strony jest struktura diecezjalna, czyli episkopat i reszta, do tego jeszcze są zakony i inne instytuty, które przecież też prowadzą parafie, a przecież i zdarzają się biskupi, którzy spod skrzydeł zakonnych, trafiają do struktur diecezjalnych (np. emerytowany drohiczyński biskup Dydycz, który jest kapucynem, obecny biskup warszawsko-praski Henryk Hoser, pallotyn). I weź tu się człowieku połap, kto przed kim odpowiada, kto ma prawo wydać zakaz wypowiadania się w mediach Bonieckiemu, a kto ma uciszyć toruńskiego samodzierżcę Rydzyka.

#
Paradygmat

@Paralotnia: Tu chyba @GeraltRedhammer wie więcej. Postu ścisłego nie ma, jest zalecenie, lecz przymus zniesiono. Jedynie w Wieli piątek i sobotę obowiązuje. No chyba, że się mylę.

#
GeraltRedhammer

@Paradygmat: Ja tam przywiązany do tradycji jestem, więc nie zwracam uwagi na nowe reformy, nie potrafiłbym żyć bez tradycyjnej piątkowej rybki :-]

A taki obowiązkowy post to jest tylko chyba w Wielki Piątek i Środę Popielcową. W Wielką Sobotę już nie. Przynajmniej w moich rodzinnych stronach, ale u mnie jest dziwnie :-D bo łączą nabożeństwo Wielko - Sobotnie z Rezurekcją i tak naprawdę w Wielką Sobotę jest Msza trwająca ponad 3 godziny i kończąca się po północy. Taka Wielkanocna pasterka, nie słyszałem aby w innych regionach była podobna tradycja.

#
Paradygmat

@GeraltRedhammer: U nas jest normalna pasterka, ale są rejony gdzie różnie to wygląda.

#
GeraltRedhammer

@Paradygmat: Pasterka w Wielkanoc? :-D

#
Paradygmat

@GeraltRedhammer:

Rezurekcja przecież. Oj zmęczony jestem mocno. Za dużo pracuję

#
zryty_beret

@GeraltRedhammer: Post ścisły obowiązuje popielec i wielki piątek. W wielką sobotę, tylko niektórzy uważają, że taka jest tradycja i zachowują post (ale spotkałem się z tym, że już nie-ścisły). Post nie-ścisły obowiązuje w każdy piątek w roku (nadal, jeszcze nikt go nie zniósł, poza przykładem Australii, który przytaczałem wyżej).

Co do liturgii Wigilii Paschalnej, czyli wielkiej soboty - są opcje na mszę i procesję rezurekcyjną wieczorem, w nocy, w dzień... Wszystko jest w Mszale Rzymskim, reformy soborowe dopuszczają takie roszady. Zresztą, w większości polskich parafii wygląda to tak: Wigilia Paschalna w wielką sobotę wieczorem, już rozbrzmiewa Exsultet i głosimy zmartwychwstanie, siup Najświętszy Sakrament z powrotem do grobu, Chrystus już co prawda zmartwychwstał, ale niech jeszcze trochę w grobie pobędzie, rezurekcja rano znowu od grobu. Uwielbiam logikę liturgiczną ;)

#