@borysses: a idz ty, narkoman jeden :P weed bez powodu jest nazywany weed. Wątpię, aby to miało jakiekolwiek wartości smakowe (poza oczywistymi efektami)
@osiwiony @zskk: Dobieram miody do herbaty, okazuje się że można jak wino do potraw i są ludzie tym zajmujący się. Zawsze mam rzepakowy (mój ulubiony) do herbaty jaśminowej oraz gryczany do czarnej afrykańskiej oraz naparu imbirowego. Oczywiście nie powinno się kupować w sklepie tylko ze sprawdzonego źródła.
@zskk: Ma. I to nie tylko smakowe, ale i zdrowotne bo zawiera wszystkie istotne cannabinoidy wystepujace w pylku. No i z efektem tez nie bedzie tak, ze bania bo w sumie to zawiera tylko minimalne ilosci THCa, który dopiero po dekarboksylacji zmienia sie w psychoaktywne THC a temperatura w ktorej to nastepuje spowoduje, ze miodek straci swoje miodkowe wlasciwosci:) A samego THCa jest niewiele, bo pszczolki juz nie lataja kiedy topy sa na tyle dojrzale, zeby pylek zawieral znaczace ilosci THCa.
Sam miodek mialem okazji tylko dwa razy sprobowac. Jest dosyc jasny o smaku mocniejszym niz wielokwiatowy i ma zielonkawe refleksy. Mocne dzialanie antybiotyczne i przeciwzapalne.
@Volkh: po cichu liczyłem na twoją wypowiedź :D zawsze z przyjemnością się czyta wypowiedzi osób wiedzących co piszą.
@borysses: ciekawe. prawde mówiąc samą roślinę traktowałem jako zwykłe zielsko/siano (podług treści sprzed kilku tygodni, znaczenie stricte przemysłowe co najwyżej). pomijając oczywiste efekty.
@zskk: Malo jeszcze wiemy na ten temat, ale wyglada na to, ze wiekszosc z 80 poznanych kanabinoidow ma dzialanie pozytywne dla czowieka. Do tego dochodza jeszcze inne produkty jak flavonoidy czy terpeny, które tez mają ciekawe dzaiałania.
No i już z całkiem przyziemnych rzeczy to konopia jest źródłem oleju, który ma tyle Omega3, że zawstydza rekinie wątroby oraz jest źródlem białka, które z niewadomych przyczyn podobnie jak wspomniane kwasy tluszczowe jest najlepiej przyswajalne. To zreszta ciekawe zagadnienie bo kompatybilnosc darow "Marii" z naszymi cialami jest bardzo duża a receptory kanna odkryto już u tak prymitywnych zwierzat jak parzydelkowce.
@zskk: Przypadkowo zasmakowałem w miodach. W desperacji szukałem ulgi dla mojego refluksu żołądka i miód pomógł. Przy okazji trafiłem na jakieś fora pszczelarzy - maniaków i kiperów miodu więc się naczytałem.
@borysses: żeby jeszcze THC nie wchodził w interakcje z benzo to bym miodku albo wyciągu spróbował :( A tak to strach...