Śmieszy mnie to podejście do "demokracji". Jeśli w wyborach demokratycznych wygrywa partia A, to zwolennicy partii B mówią o fałszowaniu wyborów i porażce demokracji. Jeśli wygra partia B, to zwolennicy partii A mówią o zagrożeniu dla demokracji. A wszystko wciąż rozkłada się mniej-więcej po połowie z lekką przewagą jednych albo drugich.
Pokaż ukrytą treść Śmieszy mnie nazywanie którejkolwiek partii prawicą. PO chciała być liberalna, a pod względem ideowym jest lewicowa do "bulu" (nazywają taką postawę "tolerancją"), PiS pod płaszczykiem konserwatyzmu ideowego jest socjalno-lewacki do "bólu dupy" (nazywają swoją postawę "solidarnością").@zryty_beret: Chwileczkę panie zryty, przypominam, że od 26 lat w Polsce rządzi mniej więcej ta sama ekipa składająca się z czerwonych, czarnych i zielonych. Umowa była taka, że czarni z czerwonymi będą rządzić na zmianę ale kolejne fakapy ekip powodowały konieczność tworzenia nowych akronimów i przepływy członków bo poprzednie były już wizerunkowo spalone za nieudolność, przekręty, afery i rozkradanie państwa. No, ale po SLD, PC, KLD, UW, AWS, PSL i UD nie ma już śladu więc nie ma się co martwić w końcu nieudolni politycy tych partii zostali demokratycznie odsunięci od koryta a na ich miejsce przyszła nowa, lepsza i niemająca związku z wyżej wymienionymi jakość... oh, wait...
@zryty_beret: Nowe twory, które składają się, tak jak w przypadku balcerowiczowego z kolesi z KLD, UW, AWS i UD...