a do mnie do roboty wraz z 1 marca na stanowisko ktore dotychczas zajmowalem i przez najblizszy, krotki okres wciaz bede zajmowal przyszla nowa osoba
rosjanka xd
timing kurwa idealny xD inb4 ze m,ozna buylo sie spodziewac - nimby kto kurwa sie spodziewal prawie miesiac temu ze ruskie podejda pod kijow i dopuszcza sie ludobojstwa... nevertheless w sumie swiat nie jest czarno bialy, a nowa testerka od 6 lat mieszka w pl, niemniej tematow politycznych poruszac sie w chuj boje dx bo jak sie okaze ze wspiera putina to ja nwm co bym zrobil - lepy na ryj jej przeciez nie dam ;d ale jak pytalem czy planuje zostawac w pl na stale w trakcie lunchu to mowila ze da, że w rosji jest gorzej niz w pl, a teraz to juz wgl . mysle ze jak ktos tak dlugi czas przebywa na zachodzie to raczej ma wyjebane na mateczke rasiije, ale zobaczytmy xd bede updatowal jak sie cos dowiem
poza tym wdrazanie nowej osobuy na pozycje na ktorej nie ma zadnych schematow, procedur etc to jakis koszmar zasrany zajebany xd ot, jej mowie ze to tu jest i robie to tak i tyle ;d a ona ciagle ze czemu, ze tu jest blad i czemu go nie zglaszam etc a blad kurwa jest i byl od 10 lat i kazdy ma to w dupiu xd
@ajdajzler:
W sumie to w praccę nie ma co rozmawiać o polityce, ty się zapinasz na rosjankę, ze może mieć jakieś poglądy, a ona pewnie liberalnie spierdoliła złagru, za to na spotkaniach spotykasz ludzi z poglądami godnymi najgorszego wykopka, albo urwanych z czapy normików co są tak oderwani od pługa, że nie mają poglądów w w ogóle i nawet nie wiesz.
Lepiej nie pytać i nie wiedzieć, zysku specjalnego nie ma jak się dowiesz, że kolega z biurka obok jest normalny a niepopierdolony, za to dużo można przegrać jak się odkryje, że spoko kolega z zespołu to wyborca Brauna.
@Deykun: no niekomfortowo by mi się pracowało z osobą, która otwarcie wspiera 'polityke' putina, bo wiedziałbym że w jakiś sposób sama moze pośrednio pomagać i finansowac matke rasije. aczkolwiek jesli nie robi tego otwarcie to chyba faktycznie tak jak mowisz, choc slyszalem od znajomej rekruterki ze np jeden typ wpisal sobie w CV ze pochodzi z jednej z niedawno uznanych przez putina za niezależna republik na terenie ukrainy xd nie wyobrazam sobie pracowac z takim typem; nawet prozaiczna sytuacja - jak z kims takim prowadzic small talk na temat biezacych wydarzen? xd
ale masz racje - w trakcie rekrutacji, kiedy mialem juz pdejemowac decyzje kolega z zespolu otwarcie powiedzial mi ze preferowalby faceta na tej pozycji xD w sumie ciesze sie ze wyszlo szydlo z worka bo pare razy umowilem sie z nim na piwo po robocie - pewnie dalej kiedys z nim wyskocze, dla normalizacji relacji w robocie, ale bede sie zdecydowanie bardziej od zjeba dystansowal
jak z kims takim prowadzic small talk na temat biezacych wydarzen? xd
No to zawsze jest chodzenie po polu minowym. d;
@Deykun: ;o no nie mow ze u ciebie w pracy na jakiejs kawce czy cos nie gadaliscie nigdy o wojnie albo polityce xd u nas regularne tematy to sa
@ajdajzler:
W obecnej firmie 2 lata zdalnie więc mniej kawki, ale czasami coś tam wyjdzie, ale generalnie raczej wszyscy unikają, nikt chyba nie chce wyjść na kogoś kto wyciąga politykę w pracy, i nie jest wyciągana.