powiem wam tak
ja w weekend prawie w ogóle do kompa nie siadam
a jak widze ze wy sobie tu cos skrobiecie to sie ciesze ze jednak mam jakies tam zycie poza internetami xd
trohe mi was zal czasami, ale tak tylko troszeczke :*
no i kurwa ten runchen co za zjep xd
jego to bym zamknal w osrodku dla niepelnosprytnych umyslowo ze sam siebie tak krzywdzi tym ekscesywnym spozyciem akoholu ja pierdole jak tak mozna xd
@Deykun: a skad wiesz ze to do ciebie? zabolalo? To znaczy ze cos z siebie w tym odkryles czyli jednak poczules to uklucie winy xd no buziaczki lece spac misiu pysiu :*