osiwiony
g/beka

dlaczego katolicy mają taki straszny ból dupy jak ktoś się śmieje z ich wiary? wyluzujcie

#
Kuraito

@osiwiony: Nie jestem katolikiem i nie mam bólu dupy. Po prostu mi się to nie podoba i uważam to za zbyteczne.

#
jebiemnieto

@osiwiony: @Kuraito: Nieee. No bo to zależy w jaki sposób się śmiejesz z wiary. Można to robić w sposób debilny, albo inteligentny. Np. mówienie, że JP2 gwałcił małe dzieci wcale nie jest zabawne. No ale np. żywot św Brajana już tak. XoXo

#
Paralotnia

@osiwiony: nie jestem katolikiem i nie mam bólu dupy. Dyskutować zawsze warto, ale bzdurne heheszki czy po jednej czy po drugiej strony są beznadziejnie prostackie.

#
osiwiony

@Kuraito: lubie sie posmiac z katoli jak ci nie pasuje ignoruje trudno ja nie przestane dlatego ze ci sie nie podoba

#
osiwiony

@Paralotnia:

nie jestem katolikiem

przed chwila pisales ze odwaliłeś katolickie święto kościół jakieś nabozenstwo 0_o tak mocne zakłamanie? to nie mozliwe

#
Kuraito

@osiwiony: W kościele katolickim nie je się śniadań.

#
Paralotnia

@osiwiony: pssst katolicy raczej mieli dziś msze święte

#
osiwiony

@Paralotnia: @Kuraito: odchodzenie od tematu i jeden i drugi

#
Kuraito

@osiwiony: Pewnie nie jest katolikiem, tylko członkiem jakiejś wspólnoty albo jakimś protestantem, ewangelikiem czy kimś innym.

#
Paralotnia

@osiwiony: przecież odpowiedziałem na zarzut zwątpienia w to, że nie jestem katolikiem :O

pssst dziś jest święto wszystkich chrześcijan

#
Writer

@osiwiony: To przecież oni nie zabraniają Ci się śmiać, piszą tylko co o tym myślą. Też uważam, że inteligentna satyra jest dobra, ale słaba jest po prostu słaba. Nie ważne z czego się nabijasz. W przypadku kokainy dałem DV, bo ani to śmieszne, ani fajne, na dodatek w poważnej grupie. Jak chce się śmiać, to ma inne grupy, po co z tym specjalnie wchodzić do g/Katolicyzm?

#
Kuraito

@Paralotnia: Widać niektórym trudno wpaść na to, że chrześcijanie to nie tylko katolicy. ;)

#
osiwiony

@Kuraito:

że chrześcijanie to nie tylko katolicy

chcrzescijanie nie obrażają drugiego czlowieka, zakłamanie over 900000000 i dlatego bede sie smial a ze wam sie nie podoba to wiecie...

#
andrzej_gownooki

@Writer: ehh przecież on nigdzie nie wszedł, otagowal jak mu się podobało

#
Kuraito

@osiwiony: Niestety mogę Cię wyzywać, bo nie jestem nawet chrześcijaninem, w związku z czym bonusów do zakłamania nie dostanę. :(

Poza tym, kto Cię tu gdzieś obraził?

#
Writer

@andrzej_gownooki: no może i tak, ja patrzę na grupy jak na grupy, ale narazie we wpisach to funkcjonują chyba jak tagi, tak jak mówisz. :/

#
osiwiony

@Kuraito: odróżniam chrzescijan od katoli, ty też ale na swoj sposób hehe, NO soryy ale jak mowie mam w dupie bóle dupy niestety

#
Kuraito

@osiwiony: Nie do końca rozumiem, co przeczytałem. Nie jestem chrześcijaninem i nie jestem katolikiem. Nie wystąpił u mnie też ból dupy. Po prostu napisałem, co sądzę o wyśmiewaniu się z czyjejś religii i o ból dupy zostałem posądzony. Czy muszę przeprowadzić jakieś badania odnośnie tej przypadłości?

#
osiwiony

@Kuraito: tak napisz wypracowanie co to jest ból dupy i jak go rozumiem

#
Writer

@osiwiony:

Proszę xD

An inappropriately strong negative emotional response from a perceived personal insult. Characterized by strong feelings of shame. Frequently associated with a cessation of communication and overt hostility towards the "aggressor."

Czyli IMO nieproporcjonalnie mocne wkurzenie i zbulwersowanie jakimś faktem, który Cię obraża, nie pasuje, jest "nie po drodze". Towarzyszy temu agresja skierowana w stronę drugiej osoby.

Inne zdanie, sprzeciw, uwaga, umiarkowane wkurzenie to nie jest ból dupy.

#
osiwiony

@Writer: ja tak to nazywam

#
Writer

@osiwiony: Ja to nazywam nadużywaniem danego określenia, a nie używaniem tego określenia. :D

#
osiwiony

@Writer: moze i tak trudno

#