kakabix
g/PoezjaSpiewana

Chodzi sens po biurze
Wkurwiony jest z deczka
Chce robić gownoburzę
Za kradzież kubeczka

"Który to jest taki
Co nie swoje bierze
Wezmę go za fraki
Wyjdzie ze mnie zwierzę!"

Dłonie zwija w pięści
Winnych wszędzie szuka
Zębami nawet chrzęści
"Kto mi kubek zbrukał?"

Przetrzepuje kuchnię,
Pianę ma na wardze,
"O, znajomo cuchnie"
Zapach jest w zmywarce

Chwyta, drzwiczki ciągnie,
Zmywarkę otwiera
A tam jego Kubek
Z ciemności wyziera

Patrzy zaskoczony
Nikt nie ukradł, widzi
Usiadł, zamyślony:
"A więc to nie żydzi..."

#
Aleks

@kakabix: dobre to

#
duxet

@kakabix: pasowałoby pod to podłożyć melodię z jozina z bazin

#
kakabix

@duxet: o faktycznie, tylko refren dorobić:

Sensik z IT, skrada się po biurze,
Sensik z IT, o kubek robi burzę,
Sensik z IT, chodzi i się miota,
Sensik z IT, bez kubka nie robota
Sensikowi z IT, kto by na to wpadł,
kubek proszę zwrócić, zwłaszcza ten co skradł

#