Runcheinigal
g/cytaty

"Miarą cierpliwości, jest to ile jesteś w stanie znieść obelg, równo znacznie jak miarą inteligencji jest; kiedy na nie odpowiesz, a prawdziwa mądrość tkwi w miejscu zrozumienia granicy, gdzie należy na nie odpowiedzieć"- stare chińskie przysłowie.

Pokaż ukrytą treść

stworzone przeze mnie, 5 minut temu. :>

#
sens

@Runcheinigal: a stawianie przecinków we właściwych miejscach jest miarą czego? ;s

#
Runcheinigal

@sens: Jestem prostym filozofem z ludu, okowy zasad pisowni się mnię nie imają.

Pokaż ukrytą treść

Ale byłbym wdzięczny za podanie prawidłowego zapisu wg. Ciebie.

#
sens

@Runcheinigal: czyli trochę z ciebie taki buntownik xd

Pokaż ukrytą treść

Miarą cierpliwości jest to, ile jesteś w stanie znieść obelg, równoznacznie jak miarą inteligencji jest, kiedy na nie odpowiesz, a prawdziwa mądrość tkwi w miejscu zrozumienia granicy, gdzie należy na nie odpowiedzieć.

Pokaż ukrytą treść

To "równoznacznie jak" nie wiem, jak potraktować przecinkiem ;s więc zostawiłem tak, jak było.

#
Runcheinigal

@sens: Dzięki, zastanawiałem się też nad tą wersją, ale wolałem dodać: ; -żeby nie było wątpliwości.

#
Runcheinigal

@sens: Tja, też mnie zmyla zawsze ten przecinek. Ale coż,.., Tak ma być! ;D

#
Writer

@Runcheinigal:

miarą inteligencji jest; kiedy na nie odpowiesz

prawdziwa mądrość tkwi w miejscu zrozumienia granicy, gdzie należy na nie odpowiedzieć

Nie widzę różnicy pomiędzy tymi zdaniami. Czyli pomiędzy wiedzą kiedy na nie odpowiedzieć, a rozumieniem granicy "gdzie" należy na nie odpowiedzieć. Bo rozumiem, że "gdzie" też oznacza czas, w którym miejscu.

#
Runcheinigal

@Writer: Tak, ale nie wziąłeś pod uwagę jeszcze jednej i ulotnej zmiennej, na którą ma naprowadzić zróżnicowanie tych dwóch zdań. Pierwsze tyczy się czasu, drugi odnosi się w sposób głęboko aluzyjny do wypowiedzi obrażającego. Tak więc, wykładnią jest że nie rozumiemy tylko czasu, jako symbolu, że w tym momencie mówimy dosyć! lub inteligentnym będzie teraz odpowiedzieć, ale czasu odnoszącego się do tego kiedy jest mądrze się wypowiedzieć. Gdyż istnieje istotna różnica między mądrością, a inteligencją. Którą nie tylko tym "aksjomatem" w duchu konfucjonizmu, chciałem wypowiedzieć.

#
Writer

@Runcheinigal: Czyli jedno to "czas" w sensie, ile obelg można znieść długofalowo, a drugie to dokładnie w którym momencie obelgi odpowiedzieć, żeby brzmiało jak dobra riposta? :D

#
Runcheinigal

@Writer: Nie. A właściwie tak, ale nie do końca :[ Kurwaaa!

A więc chodzi o to że zbyt płytko i jednowarstwowo interpretujesz, ponadto kierunkujesz się w już z góry upatrzony sposób zrozumienia.

A z drugiej strony po co ja to piszę, skoro nie powinno się wyjaśniać jednoznacznie "mądrości", albo ludowych powiedzeń, bo sam je każdy na swój sposób rozumieć ma i odbierać i w tym jest ich cały klucz i głębia że są wieloznaczne. Nic już więcej nie powiem. Sam sobie dopowiedź resztę.

Dlatego uważam że to dobry aksjomat ogaru, gdyż każdy może go interpretować dowolnie i nie ma jednego rozumienia, które by zaprzeczało innemu.

#
Writer

@Runcheinigal: Tak czy inaczej sądzę, że to nie ma sensu. xD No albo jestem po prostu głupi, jak kto woli. :D

#
Runcheinigal

@Writer: Nie. Po prostu, ja ukułem pewną formułkę, która może być frustrująca dla tak analitycznego umysłu jak Ty :)

Pokaż ukrytą treść

Nie obrażam Cię, a wręcz przeciwnie

#
Writer

@Runcheinigal: no niewątpliwie mam trochę analityczny umysł. :D

#
Runcheinigal

@Writer: Ciesz się, ja mam problemy przez to że za bardzo bujam w obłokach o mam kłopot ze wszystkim co jest zawarte we wzorach a nie w słowach :[

#