zryty_beret
g/PoprawBeret

Na TT pewien historyk pokusił się o projekt Wielka Wojna LIVE: https://twitter.com/WielkaWojna, czyli relacja historii sprzed 100 lat dzień po dniu.
Polecam (i życzę dociągnięcia projektu do końca - wszak kończący wojnę traktat wersalski został podpisany równo 5 lat od zabójstwa w Sarajewie).

Pokaż ukrytą treść Jakby ktoś się dziś dopiero obudził, to spieszę z wyjaśnieniem: dziś jest setna rocznica zabójstwa księcia Ferdynanda.
#
wysuszony

@zryty_beret: Tego właśnie w Twitterze nie trawię. Wpisy tego użytkownika WielkaWojna są poprzedzielane na równi wpisami udostępnianymi przez niego od ludzi którzy mnie nie interesują. Zamiast czytać jego "relację" to muszę przewijać jakieś głupie wpisiki ludzi typu "super pomysł". Może nie potrafię korzystać, ale moim zdaniem ciężko o bardziej chaotyczny i nieintuicyjny serwis niż Twitter.

#
zryty_beret

@wysuszony: Hmmm, poniekąd mnie też to denerwuje, ale da się to rozwiązać: wchodzisz w profil tego użytkownika i pod kółkiem zębatym jest menu. Wybierz tam "wyłącz podane dalej". Zobaczysz komunikat Tweety podane dalej przez @WielkaWojna nie będą się już pojawiały na Twojej osi czasu i problem z głowy :)

#
wysuszony

@zryty_beret: Ja tego tam nie widzę, sprytnie to ukryli. Tak czy siak nie przemawia do mnie idea serwisu gdzie co 3 sekundy ktoś dodaje wpis kilkukrotnie krótszy niż przeciętny SMS od operatora. Chaos, mało konkretnej treści, kiepska forma. Takie moje zdanie.

#
zryty_beret

@wysuszony: Nie widzisz czego? Żeby wyciszyć retweety, musisz najpierw obserwować.

Co do chaosu, to powtórzę się: TT jest specyficzny, najpierw ogranicz się do obserwowania kilku osób, na pewno nie agencji newsowych, nie profili gazet, bo zostaniesz zasypany i się nie wygrzebiesz. Poszukaj sobie ludzi, których zaczniesz obserwować, warto zacząć od dziennikarzy, którzy (za przeproszeniem) nie napierdalają jak szaleni tweetami. Dopiero potem ewentualnie rozszerzaj to grono. I nie bój się wywalać tych, którzy Ci przeszkadzają.

#
Volkh

@wysuszony: Mam na twitterze maksymalnie kilkanaście postów dziennie. Wywalam spamujących mnie treściami i jest spokój. Twitter jest elegancki i znacznie mniej chaotyczny od fb którego szczerze nienawidzę i nie używam.

#