@Analfabeta: do trumn politycy!

@Analfabeta: gdyby nie 40 stopni Celsjusza to bym poszedł :(

@Karramba: 40 stopni? Gdzie?

@Kuraito: gorączka i to zbijana co parę godzin apapem

@Karramba:
Lepiej idź do lekarza. Z taką gorączką nie ma żartów. Apapem jej nie załatwisz (ale możesz "załatwić" swoje zdrowie)...

@newinuto: byłem w piątek tuż przed fajranem w przychodni bo się przestraszyłem jak zmierzyłem sobie 38,5, przyjęli mnie tylko z racji na tą gorączkę no i dostałem właśnie apap, witaminę C i rutinoscorbin...

W poniedziałek rejestruję się z samego rana do poważniejszego lekarza.

Wiem, że nie ma żartów, powyżej 39 nawet myśli się już zupełnie inaczej.

@Karramba:
To jest właśnie polska tzw. "służba zdrowia"... Te 3 specyfiki to sobie można bez recepty kupić np. na lekkie przeziębienie... Bez komentarza...

Weź zrób sobie zimne okłady na głowę i szyję. Szyję owiń suchym ręcznikiem. Tzn. ten zimny okład na szyję sobie owiń. Sorry za edit.

@Karramba: @newinuto: Ja raz miałem w Anglii ponad 40'C (angina) i zanim antybiotyk zaczął działać minęło kilka dni, a międzyczasie chciałem to zbić. Poszedłem do farmaceuty, to mi 5 tabletek Panadolu zaproponowali. Podziękowałem za radę i wyszedłem. Tylko polska Pyralgina pomogła.

@Karramba: Takie dawki rutozydu jakie ma w sobie Rutinoscorbin możesz z powodzeniem zastąpić wodą z kranu, wyjdzie taniej.

@Zian: Też coś o tym wiem. Oni tam mają jeden lek na wszystko: Paracetamol.

@newinuto: Tam wyżej miał być Paracetamol, nie wiem czemu jest Panadol...

@Zian: Panadol to paracetamol. ;)

@newinuto: Dzięki za mobilizację, jestem już po wizycie - teraz zostałem potraktowany serio, dostałem antybiotyk który powinienem dostać już wcześniej i komplet leków do tego.

@Karramba: Są jeszcze w tym kraju jacyś lekarze, którym zależy na pacjencie... Pozostaje mi życzyć Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymaj się :)

@Analfabeta: Uryna do urn. Ziemia do ziemniaków. Cebula każdemu kto ma inną rację.