Heh, z 10 lat temu nagraliśmy zespołem jam z dupy, bo klawiszowiec nie przyszedł, to perkusista poszedł na klawisze, a ja na perkusję. Pol godziny grania na jednym akordzie. Nawet parę spoko motywów, no ale słychać co tam się odwala i ze powaznie tego brac sie nie powinno. 10 lat temu wrzuciliśmy na yt z opisem ze to prog rock classic, 1969, itd.
Czasem pojawiają się komentarze, że super i że nienzany zespół, a ostatnio jakąś lawina wyświetleń i komentarzy ludzi dziekujacych za nowoodkryte perełki z lat 60 xD na jakimś chorwackim forum nawet link znalazłem z opisem, że prawdopodobnie niemiecki band to nagrał w latach 60
Hehe