Embrion ludzki jako człowiek, który jest osobą, posiada zasadę życia, jaką jest duchowa, nieśmiertelna dusza ludzka. Duszę ludzką zaś stwarza Bóg każdorazowo odrębnym aktem stwórczym. Duszę nieśmiertelną, rozumną, zdolną do poznawania i kochania, posiada embrion ludzki już w fazie zygoty, od chwili poczęcia.
@HadronsCollidor: generalnie im mniejsza inteligencja tym większa szansa na to że jakiś gość będzie wierzył w różne brednie -,-
@HadronsCollidor: Jaki masz dowód na to że nie istnieje Wojownicza Latająca Pufa z Kosmosu, która dała ludziom możliwość siedzenia?
Jedynym dowodem na nieisntnienie czegoś jest brak dowodów na to że to istnieje.
@Gitman87: Nie ma objawień i zatwierdzonych cudów dokonanych za pośrednictwem wojowniczej latającej pufy z kosmosu.
@HadronsCollidor: Bluźnisz! A cud siedzenia się nie liczy? nie doznałes nigdy objawienia kiedy usiadłeś na pufie? ;D
@HadronsCollidor: wystarczy trochę zainteresować się nauką, tutaj psychologia odgrywa duże znaczenie. Nie mam zamiaru Ci tłumaczyć wiedz tylko że jeśli wierzysz w boga i całą reszte tej bajki to ok, twoja sprawa. Ale nie śmiej się z innych ludzi bo to... typowe dla mało inteligentnych ludzi ;]
@HadronsCollidor: Zamiast żądać dowodów sam byś pofatygował się o dostarczenie takowych, bo czajniczek Russella.
@_lechu_: Przeczytaj jeszcze raz OP; istniejesz? Jesteś rozumny, zdolny do poznawania i kochania? Masz swoje dowody.
@HadronsCollidor: @_lechu_: @osiwiony: Dyskusja nie ma sensu, bo po prostu nikt nie wie jaki sens ma życie i czym jest świadomość/dusza. Tutaj możemy wybrać odpowiedź tylko na wiarę. Odpowiedzią może być ewolucjonizm, nihilizm, wiara w Boga, wiara w reinkarnację, itp. Człowiek rodzi się z naturalną potrzebą sensu jego życia i nieustannie szuka na to pytanie odpowiedzi, niestety nie jest w stanie w swojej immanentności znaleźć chociażby poszlak jaka jest odpowiedź na to pytanie, więc powstają różne teorie na wiarę.
@GeraltRedhammer: wiara jest wiarą.... w cokolwiek w tym wypadku na boga czy dusze aniołki piekło niebo itd do tego dorabia się reszte i juz sie wydaje logiczne i sensowane co utwierdza w dalszym przekonaniu w swej słuszności. Wiara=domysły
@HadronsCollidor: to teraz udowodnij mi że to wszystko nie jest zasługą Thora, który btw. stoi za zjawiskiem tworzenia błyskawic, nie tym fizycznym ofc. ale to on, z innego wymiaru, sprawia że takie coś powstaje - a nie jakiś tam zbieg okoliczności. True story. Żarciki na bok. Czyli przyznajesz, że nie masz żadnych dowodów. Mnie to nie dziwi, bo esencją wiary jest właśnie dowodów brak, tylko nie wiem czemu Ciebie to irytuje ;) Pogódź się z tym, i dalej wierz w co chcesz, a będziesz szczęśliwszym człowiekiem.
@GeraltRedhammer: Owszem, nie ma. Ja zdaję sobie sprawę, co to jest wiara, i chyba o wiele bardziej niż ludzie którzy się nią legitymują. Ale niech mi nikt tu nie próbuje w przenośni machać taśmami z rzekomymi dowodami, skoro z założenia takowych być nie może :)
@_lechu_: Przecież udowodniłem, pisząc, że ciężar dowodu spada na ciebie, nie na mnie. Ja postawiłem w pierwszym poście tezę, to ty ją negujesz, więc to ty powinieneś udowodnić, że jest nieprawdziwa.
Wiara=domysły To właśnie napisałem każdy system filozoficzny, czy sens życia jest tylko domysłem, bo twardych dowodów brak.
@HadronsCollidor: nie tezę, i nawet nie hipotezę - odnośnie Twojego ;) No to tak: ja to co mówię opieram na wierzeniach całych kultur i cywilizacji. Znane są przypadki objawień, opisane rydwany Thora i jego potężny młot, także mam to na piśmie. Całe cywilizacje w to wierzyły, i wierzyć nadal będą bardziej, lub mniej. Udowadniaj zatem Ty, że to nie jest prawda. Niczego się nie boję, żaden argument nie jest mi straszny bo prawda zawsze wychodzi na jaw.
@_lechu_: Ale dlaczego mam ci coś udowadniać, skoro to w ogóle nie jest punktem dyskusji. Wyjechałeś z jakimś Thorem, tak, jakbyś chciał wcisnąć go w swoją tezę, podczas gdy oryginalny post, który (podobno) podważasz, mówi o tym, że Bóg stwarza duszę przy poczęciu i dzięki temu czynowi człowiek jest nieśmiertelny, rozumny, zdolny do poznawania i kochania. Skoro to podważasz to udowodnij, że to nieprawda, albo przestań zaburzać poziom dyskusji marnymi próbami erystycznej żonglerki.
@HadronsCollidor: a niech Ci będzie ;) Dowód nie wprost zatem: udowadniam istnienie Boga, duszy etc. Dowody empiryczne - brak jakichkolwiek. Hipotezy, przypuszczenia oparte o obserwację, wnioskowanie - brak. Inne źródła: ponad 2000 letnia legenda/folklor dotyczący generalnie u źródeł tylko jednego narodu głównie - schemat powtarzający się w praktycznie każdej kulturze. Z drugiej strony - bozon Higgsa, istnienie wszystkiego co nas otacza nie wymaga pozasystemowej ingerencji, tzw. cząstka Boga. Nie udało się udowodnić istnienia Boga i duszy, zatem takowe nie istnieją. Spróbuj teraz Ty, bo ja się starałem Ci przytaknąć, no ale nie wyszło.
@_lechu_: Dalej nie są to dowody przeczące temu, że człowiek jest istotą rozumną, zdolną do poznawania i kochania. Znowu wdajesz się w jakąś śmieszną żonglerkę faktami, naginając je pod swoją tezę. Przecież dowody empiryczne wypisałem już trzy razy: rozum, zdolność do poznawania i kochania. Co do Bozonu Higgsa to przecież jest on właśnie cząstką, która ingeruje w inne, nadając im masę. Wiesz, co powiedział Higgs, postulując istnienie tej cząstki? "Ta cząstka musi istnieć dla zapewnienia ładu, a Bóg stwarzając świat nie mógł przecież dopuścić chaosu." U mad, neckbeard? :^)
@HadronsCollidor: Dalej nie są to dowody przeczące temu, że człowiek jest istotą rozumną, zdolną do poznawania i kochania. a gdzie ja mówię, że się z tym nie zgadzam ? A wiesz co powiedział Einstein nt. nieoznaczoności Heisenberga bodaj ? Heh.. Wikipedia język ang. , Peter Higgs: Higgs is an atheist. Aczkolwiek dowiedziałem się właśnie, że faktycznie Higgs nie życzy sobie by używać nazwy "cząsteczki Bożej" - bo może to obrazić osoby religijne. Zatem tą niefortunną uwagę chciałbym wycofać wedle woli mądrzejszych ode mnie.
@_lechu_: Skoro się zgadzasz to po co się tutaj produkujesz? Zdecydowałeś się już z czym w końcu polemizujesz? Bo wygląda na to, że kłócisz się tylko po to, żeby się kłócić. wydaje mi się, że kłócisz się ze mną dla samej zasady, nie mając niczego ciekawego do powiedzenia.
@HadronsCollidor: czytaj ze zrozumieniem a nie patrz w literki. Nie zgadzam się na stwierdzenie, że powyższe jest dziełem Twojego Boga - definitywnie, niezaprzeczalnie i ostatecznie.
@HadronsCollidor: udowodnij, że jest ;) Ja w swoim rozumowaniu mogę nawet pozwolić sobie o elastyczność, Ty w swojej wierze nie - zatem to Ty coś musisz definitywnie, niezaprzeczalnie i ostatecznie ;P
@_lechu_: Przecież już pisałem, że to ty z czymś polemizujesz, więc to na tobie leży ciężar dowodu. Ta wymiana zdań serio robi się nudna.
@HadronsCollidor: gdybyś nie gadał głupot to może i byłoby ciekawie, a tak to...;) A może znasz jeszcze jakiegoś ciekawego ateistę do zacytowania odnośnie Boga ? Nadal podtrzymuję - człowiek jest rozumny tylko i wyłącznie dzięki Thorowi, a jego istnienie udowodniłem, a Ty nie zdołałeś zaprzeczyć. Ciężar dowodu...sialalatrololo...dżizas ;)