@akerro: psiocz na ubuntu, kazdemu noobowi instaluj LFS :), drobnymi krokami uda sie wszystkich zniechecic

@occulkot: nie, bede kazdemu instalował FBSD, instalacja z neta i kompilacja ze źródeł, po 10dniach instalacji im się znudzi.

sorry, tak jest na linuxie.

@akerro: tam sa porty, pakiety binare, o ile nie namieszasz we flagach to bedzie dzialac przyjemnie jak arch. Za latwe!

@occulkot: wiem ze są. ale po co ich uzywac jak moze sie samo w kilka dni skompilowac?

a ubuntu bez mojego psioczenia jest gówniane ;)

@akerro: w dzisiejszych czasach to za male wyzwanie, kilka rdzeni, taki openoffice to sie skompiluje w pol godziny :(. Pamietam jak X lat temu probowalem skompilowac Kde 3-beta na slacku :), to byla zabawa!

@occulkot: make -j1 na wszystko jest rada...

@akerro: i jeszcze nice ;)

@akerro: Czemu nie chcesz? Ja chcę bo to przekłada się na jakość oprogramowania. Im większy rynek tym więcej firm rozwija kernel oraz powstaje więcej aplikacji :-) (oraz więcej firm może być zainteresowane moimi kwalifikacjami :-P) Jeśli chcesz być hipsterem to używaj SymphonyOS.

@dotevo: Prawdziwe hipki jadą na AmigaOS ;)

@dotevo: Cały świat używa OpenSSL i zostało ono ogłoszone największym syfem opensource dekady. Jakość kodu, wygląd aplikacji, stabilność działania aplikacji na windowsa jest już dużo mniejsza niż na linux. Zajęcie rynku nie ma tu żadnego znaczenia.

@akerro: Luka owszem była spora, ale pytanie ile luk jest w zamkniętym Windowsie :->

@dotevo: nie chodzi o lukę, ale o cały projekt, sprawdź ile błędów przez kilka dni developerzy openBSD załatali. kilkadziesiąt dziennie, a to dopiero początek. nie jestem programistą C, a sporo z tych błędów sam bym wyłapał czytając kod.

@akerro: No widzisz :-) to dobrze, że ktoś się zaopiekował kodem i go naprawia. Myślę, że zamkniete aplikacje nie mają takich szans.

@akerro: @dotevo: w sumie to jest ciekawe info w kontekscie dziury w openssl http://www.reddit.com/r/linux/comments/23uq5l/tech_giants_chastened_by_heartbleed_finally_agree/

@occulkot: wrzucałem wczoraj linka do g/Linux chyba ;)

uważam, że to dość bez sensu, jak się okazało za openSSL stoją niekompetentni i nieodpowiedzialni ludzie, wsparcie finansowe nie pomoże.

@akerro: musialo mi mignac. Bardziej smieszne jest to ze dopiero w momencie kiedy sa problemy firmy czuja sie w obowiazku do wsparcia. Sporo tez fajnego infa z komentow. Ze uczelnie tez maja w dupie wsparcie OS itd.

@occulkot: Well... opensouce is thankless job... we do it anyway...