Kurwa, dawno tu nie zagladalem, bo w sumie mi sie nie chcialo, ale byłem ostatnio na CD-Action EXPO i spotkałem tego słynnego SZMUGLERA i w sumie to sie ciesze, bo to była i tak niedziela, którą bym spędził na sraniu se do ryja, a tak to spełniłem swoje marzenie z dzieciństwa
@sens: najwyrazniej, ale tbh nie kojarzylem prawie nikogo z czasow, gdy czytywalem ten periodyk regularnie, co dziwnym wsm nie jest