Deykun
g/CompSci

Diablo 4 po tygodniu niespoko.

Przez ten system, że świat dostosowuje się do naszego poziomu nie ma absolutnie żadnego kurwa postępu, jak gra w NFS gdzie każda jebana potyczka to wyścig z tym samym botem na gumkach recepturkach i wygrywamy ten wyścig pierwszego dnia i potem wszystkie inne walki wyglądają tak samo, bo bot nie mądrzeje.

A diablo 4 się napierdala grupki mobów i ubija się je jak w cookieclikerze - i spoko to esencja tej gry, ale jak wraca się po 3 dniach w jakieś miejsce są te same potwory to ubija się je dokładnie tak samo jak 3 dni wcześniej, bo można sobie grindować tylko po jaki chuj jak te gówno potwory z pierwszej wioski są przeskalowane tak samo, człowiek nawet się może poczuć źle, że się robi kurwa słabszy. XD

Nawet to co wypada jest w chuj nudne, bo nie ważne co wypadnie za 3 poziomy wypadnie lepsze, bo gówniane miecze też się skalują, a nie ma jakiś hiperbonusów żeby było warto coś trzymać.

Zjebać grę która literalnie polega na napierdalaniu LPM w stworki, bo nie ma w tym żadnego postępu to ja pierdolę.

https://strm.pl/e/XrLDyerp

#
Show remaining entries (1 reply)
Deykun

@Pherun:
Mądry dejkun po szkodzie.

#
kakabix

@Deykun: nie jestem jakimś wielkim gejmerem, ale nie przekonują mnie wszelkie skalowanie, takie jak opisujesz. Szkoda, bo na d2 zęby zjadłem, i grywalności d4 ciekawy wiele byłem

#
Pherun
g/CompSci

codziennie mnie budzą 5:30 rano potem ja budze innych

#
kakabix

@Pherun: wróble nasi sąsiedzi

#