jebiemnieto

Można by się tutaj w to pobawić. W końcu sikoid jest klonem reddita.

pierog

A może by tak strimoidzianie :> narysowali mapy świata z pamięci i wrzucili tutaj zdjęcia? jestem ciekaw jakie byłyby wyniki <3

_lechu_

Hmmm. Nie tylko nie znaleziono podróżników w czasie, ale zdaje się że wyniki mogą być argumentem w sporach z wszelakimi jasnowidzami ;)

Gitman87

Wiedziałem że dodasz tą treść ;)

andrzej_gownooki

Strach przed rollercoasterem raczej nie jest strachem przed śmiercią, więc nie pasuje do filmu, imo.

akerro

Zajebiste story jak na sylwestra!

szarak

@kalmanawardze: lepsza grupa to g/Strimoid, albo od bidy g/devblog. Zestawienie niezłe, też jestem zaskoczony komentarzami, ale raczej tym, że stirms.pl ma ich tak dużo! Przecież tam jest kilka wątków gdzie ludzie komentują, a tak to przy większości treści cisza jak makiem zasiał.

Runcheinigal

"Nawiasem, rozwaliła mnie liczba komentarzy. Nie sądziłem, że to są takie przepaści..." Również mnie to zaskoczyło Myślałem że stri.ms "bardziej żyje" jednak O_O

Writer

@kalmanawardze: brałeś pod uwagę to, że jak u nas coś wejdzie do popularnych, to znika z najnowszych? Pytam, bo ja niedawno to odkryłem. o0

//edit: kał mam na wardze lol, a ja ciągle się zastanawiałem skąd Twój nick. :D

Writer

Ciekawe jak smakuje.

//będę musiał kiedyś to zrobić.

Deykun

Carl Ethan Akeley (ur. 1864 - zm. 1926) biolog, wynalazca, fotograf przyrody uważany za jednego z ojców taksydermii - sztuka zajmująca się wypychaniem zwierząt między innymi.

A co przedstawia fotografia? Zdjęcie Carla z martwym lampartem wykonane na terenach dzisiejszej Somali (nie uznawanego na świecie Somalilandu precyzując).

Lampart którego widzicie na zdjęciu zaatakował Akeley'a w czasie ekspedycji, a ten w walce o swoje życie zabił go gołymi rękami.

Deykun

Ze strony autora:

Oddzielenie się jest wynikiem reakcji pomiędzy kwasem fosforowym w coli, a mlekiem. Cząsteczki kwasu fosforowego łączą się z cząsteczkami mleka zwiększając swoją gęstość i oddzielając się od reszty cieczy. Pozostały płyn ma mniejszą gęstość od kwasu fosforowego i mleka więc jest wyżej.

Kwas fosforowy jest bezbarwny więc to tłumaczenie jest nie bardzo przydatne. Najprawdopodobniejsza przyczyna to, to, że dochodzi do denaturacji białka w mleku (kwaśne środowisko) a wytrącające się biało ma silne właściwości koagulujące. Zamiast mleka można użyć surowego jajka, wymieszać zawartość. via Analityk (wykop)

Karmel jest głównym barwnikiem i gdzieś ginie w tym procesie.

Miljarter

Sam nie skorzystam, ale nie mam nic przeciwko jeśli ktoś zechce skorzystać

Writer

Więc chodzi im o całkowity zanik naszego gatunku, czy znaczne zmniejszenie ilości ludzi na ziemi?

Deykun

Całe zamieszanie dotyczy oczywiście napięcia powierzchniowego. Tu mamy opisany przykład z filmiku z pieprzem w języku polskim tu, a poniżej zamieszczam opis zjawiska z winem z artykułu CrazyNauka.pl:

Polskiej nazwy tego zjawiska nie znamy, Anglosasi zwą to „łzami wina”. Skąd się one biorą? Mamy tu kilka zjawisk. Na początek efekt kapilarny – to on sprawia, że wino nie ścieka od razu po ściankach kieliszka, a wręcz wspina się po nich przy zwilżeniu (tafla nie jest prosta). Tworzy się cienka warstwa cieczy na obrzeżach kieliszka i następuje intensywne parowanie (na krańcach zbiera się alkohol który paruję o wiele szybciej od wody), a wino będące mieszaniną alkoholu, wody, kwasu, cukru, barwników i aromatów nie paruje równomiernie. Tam, gdzie alkohol ulotni się szybciej lokalnie zwiększa się napięcie powierzchniowe cieczy – woda ma je znacznie silniejsze. „Zasysa” ono cienką warstwę wina ściągając je z okolicy i formując krople. Gdy te stają się zbyt duże, powoli zaczynają ściekać w dół kieliszka. Jeśli zakryjemy dłonią naczynie, po krótkim czasie „łzy” znikną bo ustanie parowanie.

Intensywność powstawania „łez” zależy od tego, ile alkoholu zawiera wino. Bardziej płaczliwe będzie porto, mniej – cienkie winko. Nieprawdą jest natomiast twierdzenie, że „łzy” świadczą o stopniu słodkości wina czy jego jakości.

W linku ilustracja działania zjawiska kapilarnego.

akerro

A z tego wszystkiego tylko do RedHata i MathWorks bym aplikował...

scape

A gdzie warsztat u Janusza? Nie ma? Dziwne.

Writer

Waldeinsamkeitt fajna rzecz, tylko potrzebuje lepszej nazwy, najlepiej nie po niemiecku, bo po niemiecku wszystko brzmi niefajnie. :D

Miljarter

Podobno Łukasiewicz chciał stworzyć napój wyskokowy, stąd jego odkrycie

Szafa_Gra

Sporo tego. Do tej, jakże długiej listy, dodałabym jeszcze nagminne "ubieranie bluzki", "ubieranie spodni" i "ubieranie butów". Ludzie nie rozumieją, że ubrać to sobie mogą choinkę na święta, natomiast spodnie, kurtkę, buty, czapkę czy bluzkę mogą założyć.