Bernie Ecclestone kierujący Formułą 1 potwierdził podpisanie umowy na organizację zawodów w Azerbejdżanie wyjaśniając, że będą rozgrywane zamiast niepopularnego GP Korei Południowej.
Przez te cztery lata zdążyłem Koreę polubić mimo tego, że praktycznie atmosfery nie było, a tor nie miał prawa zapewnić emocji. 2010 i 2013 były świetne, a 2012 zapamiętałem z powodu odrywającej się sztucznej trawy. I godzina wyścigu była bardzo przyjemna, wolę oglądać F1 rano niż po południu/wieczorem.
Comments
Przez te cztery lata zdążyłem Koreę polubić mimo tego, że praktycznie atmosfery nie było, a tor nie miał prawa zapewnić emocji. 2010 i 2013 były świetne, a 2012 zapamiętałem z powodu odrywającej się sztucznej trawy. I godzina wyścigu była bardzo przyjemna, wolę oglądać F1 rano niż po południu/wieczorem.