@shish: Jak sam wspomnial 90% roboty robi w Photoshop Lightroom a pozostałe 10%, które robił na Photoshopie zastąpił Gimpem :)
@shish: Próbowałem kilka razy, za każdym razem poległem na tym, że GIMP jest kompletnie nieintuicyjny dla kogoś przyzwyczajonego do PS. Nie mogłem się w nim kompletnie odnaleźć. Dla sporadycznego, domowego użytku darmowy Photoshop CS2 jest jak dla mnie znacznie lepszy od GIMPa.
@borysses: a co to jest ten lightroom? :D czym on sie rozni i do czego jest ten program tak ogolnie? po krotce? na chlopski rozmum?
@El_Patron: Cyfrowa ciemnia dla fotografów w której można robić wywołanie plików RAW oraz kilka rodzajów edycji. Obrabiać można pojedyncze pliki jak i cale kolekcje. Do tego sporo opcji zarządzania kolekcjami zdjęć.
@borysses: Nie wiem jak teraz, ale jakoś trochę ponad rok temu Adobe udostępnił do niekomercyjnego użytku cały pakiet CS2 i można sobie było dostać klucz. Przynajmniej wtedy w ten sposób pisały o tym wszystkie portale technologiczne.
@wysuszony: Nie udostepnilo. To byl klucz dla osob posiadajacych licencje na CS2, bo wyłączyli serwery aktywacyjne i klucz umożliwiał przy instalacji aktywacje bez łączenia z serwerami.
@wysuszony: Nie jest. I nie był. Nawet Adobe przyznało, że wcale nic nie upublicznili bo wyraźnie było napisane, że klucze są dla posiadaczy licencji :) No, ale sie techblogowe januszostwo rzuciło i nieprawdziwa informacja poszła w świat.
@borysses: Zerknij tutaj, tu jest interpretacja jakiegoś prawnika, która odnosi udostępnienie tych kluczy do polskiego prawa.
@wysuszony: ja uwielbiam gimpa :) ale faktycznie dla osoby przyzwyczajonej do PS może być problem. To tak jak z blenderem i 3ds max
While it could be interpreted as Adobe giving away software for free, Adobe did it to help its customers.
~ Oficjalne stanowisko Adobe
Kolejna sprawa, ze to tylko interpretacja prawnika i jednak bledna. Zgodnie z polskim prawem wyznacznikiem legalnosci pobierania oprogramowania jest licencja a pan prawnik chyba trochę pomiesza z dozwolonym użytkiem.
Zgodnie z art. 278 § 2 kk karalne jest uzyskanie cudzego programu komputerowego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej bez zgody osoby uprawnionej.
Zgoda jest w licencji. Bez licencji zgody nie ma.
@borysses: Mowa jednak o pobraniu na własny użytek, a nie do wykorzystania komercyjnego, a tu przecież uzyskania korzyści majątkowej nie ma. Chyba, że zaczniemy rozumować jak organizacje antypirackie pokroju ZAIKS, dla których muzyka niekupiona oznacza stratę, co nie jest prawdą, bo nikt nie uszczupla ich zasobów finansowych.
Cóż, trzeba się rozejrzeć za alternatywą, a chyba jedynie GIMP jest takową :(.
@wysuszony: dozwolony użytek nie jest stosowany do oprogramowania. Kiedy chodzi o piractwo, to w Polsce muzyka/film a soft/gry to są różne rzeczy.
@Writer: Tak wiem, używając sformułowania "dozwolony użytek" nie miałem na myśli tego dozwolonego użytku o którym mówi prawo, chodziło mi raczej o to, że Adobe udostępniając klucze dla każdego posiadającego Adobe ID samo przyzwala na jego niekomercyjne wykorzystanie, tak jak o tym trąbił swego czasu każdy portal technologiczny. Adobe strasznie niejasno się wyraziło, w dodatku nie dając wyraźnego oświadczenia już na samym początku, a inni to podłapali.
@borysses: Ok, zobaczę. Jednak z tego co widzę, to najbliżej Photoshopa jeśli chodzi o interfejs jest webowy Pixlr - http://pixlr.com/editor/
@borysses: A, jeszcze taki zapis w licencji figuruje:
- Software License. If you obtained the Software from Adobe or one of its authorized licensees and as long as you comply with the terms of this agreement, Adobe grants you a non-exclusive license to use the Software in the manner and for the purposes described in the Documentation, as further set forth below. See Section 14 for specific provisions related to certain components.
A więc, jeśli program został uzyskany prosto od Adobe (a został), to Adobe przyznaje osobie, która wygenerowała klucz licencję do korzystania z niego. Nie ma tu ani słowa o zakupie.
@wysuszony: Mnie nie musisz przekonywac :) Tylko na wypadek kontroli przypierdola sie do ciebie za pirata, policza jak za CS6 a gdy powiesz, ze pobrałeś ze strony to na stronie stoi, ze to tylko dla osob bedacych w posiadaniu licencji na CS2 (tej od wersji platnej a nie dolaczonej do tego co w sumie mozna uznac za update).
@borysses: Kontrole to nie przyczyna dla której podjąłem się dyskusji, po prostu do tej pory sądziłem, że ten CS2, zgodnie z tym co przeczytałem na stronach od polskich po zagraniczne (nawet forbes pisał o tym) jest w pełni legalny do domowego użytku, ale po tym co napisałeś zrobiłem research i faktycznie może być tak jak mówisz, choć strasznie dużo tu sprzeczności ze strony Adobe. Staram się działać zgodnie z własnym sumieniem i obowiązującym prawem, a nie ze strachu przed kontrolami, więc oprogramowanie i gry kupuję. Gdybym się obawiał jakichkolwiek kontroli, to po prostu zaszyfrowałbym dysk i nie wnikał :D.