Zajebałem ostatnio na fazie w barze jednemu koleżce(znaczy przed barem)- uczciwa solówa była. No że byłem napity to źle utrafiłem i mi skóra na kostce 4 palca pękła (ale wygrałem, bo to ja go trzymałem niedzwiadkiem żeby się uspokoił).
Minął czas- błąd nie zszyłem skóry na knykciu. Zrosło się. Ale robi mi się bliznowiec- lipa. będzie nieestetycznie wyglądało (wstrętna sina blizna) ;_;
Kurwa! Czemu nie mogę mieć takiej jakiejś pięknej blizny zawsze jak w filmach? Jak w Conanie, albo jak Geralt?! Przecież dbałem, czyściłem, myłem, spirytusem polewałem, co zabrudzenie,... :<<<
@borysses: Może jednak się lepiej ożeń. To na pewno wtedy nie będziesz miał takich lipnych przygód