Hehe, jak to smiesznie sie lekko wstawic po degustacji browarkowej. Pije raz od wielkiego dzwonu, wlasciwie to najczesciej jak do matczyzny zlece i jakos tak juz po 6 piwkach zaczyna szumiec. w wprawy wyszedlem na tej obvczyznie, no prawei jak nie Polak no.
Cisne siodme, black IPA z bojanowa tym razem. No to za urodziny jezuska a co, w koncu to juz za dwa dni.
@borysses: Heh no jeszcze za wcześnie na picie. Ja dzisiaj chciałem sobie się napić mocniej. Ale w sumie to w niedziele dopiero można ;_;
@borysses: Chyba czesto do matczyny jezdzisz, skoro po szesciu ci dopiero szumi.. Chyba, ze udajesz internetowego chojraka..
@LD: Niestety mam duza odpornosc na alko co powoduje, ze na drugi dzien umieram. i nie lubie imprez alkoholowych bo kiedy towarzystwo juz najebane to ja sie dopiero rozkrecam. Zreszta ta odpornosc na intoksykacje spowodowala ze nigdy nie bylem fanem chemikaliow bo porzadne porobienie sie pigulami czy czyms w tym stylu niebezpiecznie zbliza sie do wysiadki pikawki, tylko maria mi robi dobrze.
W matczyznie w tym roku juz jestem trzeci raz.
Ja z tych co wypija litra i stoi ;__; Mam na mysli postawe a nie tego no, stojacza ;)
ide so sklepu zanim zawra. bez odbioru bo jeszcze zaczne robic sceny a potem sie bede tlumaczyc ze najebany bylem.