@Analfabeta: @Kuraito: Alkożelki.
bierzesz żelki, zalewasz wódką - można smakową. Zostawiasz na tydzień* w lodówce, pod przykryciem. Najlepiej jakiś zamykany słoik, albo pojemnik. Regularnie mieszasz, polecam przynajmniej te raz dziennie.
Żelki wypiją wódkę, zrobią się meta alkoholowe, napuchną - zależnie od rodzaju żelek urosną nawet kilkukrotnie, ale zachowają kształt.
*tydzień, ale to jeszcze zależy od rodzaju żelek. Niektóre są gotowe po 3-4 dniach, inne po 5 mają dalej twarde środki (ale to już jak kto lubi). Trzeba smakować co jakiś czas :P
Dobre jako rozrywka na imprezy, do gier alkoholowych (alkochińczyk), albo po prostu w ramach rozrywki.
@szarak: Pamiętam jak wymyśliliśmy to zrobić ale wódka poszła szybciej niż planowaliśmy więc zalaliśmy to spirytusem i sokiem wiśniowym. Żelki wyszły wielkości słusznej a były zdradliwe. Nie pamiętam ile zjadłem... no niewiele pamiętam. Moja się pewnie nie zgodzi na powtórzenie testu. ;( akademik rządzi.
@szarak: a wiesz jakie to jest kurewsko podstępnie mocne? Gryziesz sobie gryziesz, a potem nagle jeb żarem. :D