Raportuję dalszy etap poszukiwania miejsca na wesele
Serio-serio, w jednym miejscu mieli takie toalety, płaczące "wyremontuj mnie", że odechciało nam się tam robić cokolwiek. Mimo że cenę mieli całkiem przystępną i reszta była naprawdę spoko, to toalety zepsuły całe dobre wrażenie.
Oslo: moja rodzina bardziej się tym emocjonuje, niż ja. Serio, milion razy bardziej. Jpr.dll
@kakabix: nie, to kibelek w robocie na serwisie akurat, ale było podobnie - odrapane drzwi, niedomykające się kabiny, miejscami wykruszone fugi itd.