Korki warszawskie w styczniu. Na wykresie widoczny czas dojazdu do pracy w minutach zależnie od godziny wyjazdu. Dziś miałem rekord, tylko 23 minuty i do tego jeszcze zielona fala prawie na całej trasie.
Ale jak to, samochodem? Komunikacja zbiorowa, anonie.
Powodzenia, przeciętnie czas dojazdu samochodem zajmuje mi 27 minut (średnio 28 minut). Zbiorkomem jadę do pracy 70 minut. Z czego tylko połowę czasu spędzam w środkach komunikacji, drugą połowę tuptam. Pfff.
@zryty_beret: A tam, warszawskie korki ;) Im wcześniej wstajesz, tym bardziej jesteś wkurwiony, wiec tym szybciej jedziesz ;)
Dalej usprawniając arkusz budżetowo-wydatkowy (gwoli przypomnienia - wersja ze stycznia tak wyglądała: , a potem wrześniowa tak: i teraz na pełnej ladacznicy wjeżdża wersja grudniowa:
No i zmieniło się tak:
1 - kategorie i subkategorie przeniosłem do tego samego arkusza, bo zasysanie ich z innego arkusza na mobilku lagowało, zobaczymy może to przyspieszy jego pracę
2, 3 i 4 - wydatki stałe przeniosłem też z oddzielnego arkusza do tego samego, żeby mieć nad nimi lepszą kontrolę i żeby potem ich zmiana w jakimś miesiącu nie psuła historycznych wydatków
2 - dodałem wydatki sporadyczne w ujęciu rocznym, które nie sumują się w zestawieniu (6). Zależnie od miesiąca jaki obsługuje dany arkusz (miesiąc wpisuję z palca w lewym górnym rogu zaraz obok roku), to wydatki sporadyczne kopiują się pod wydatki stałe, czyli w miejsce (3)
5 - to miejsce uzupełniania wydatków bieżących
6 - sumuje 3+4+5 i robi porównuje z planowanym budżetem, jak jest pod kreską to świeci się na zielono, jak jest przekroczone, to zaświeci się na czerwono
i tak powoli powoli się żyje w tym smutnym jak pizda mieście
@kakabix: czas zainwestowany w budżetowanie to czas dobrze spożytkowany, każdy powinien poświęcić na to jakieś 5 minut do kwadransa dziennie :) A chęci... No co ja Ci poradzę, że zawsze lubiłem tabelki i wykresy, a jak sobie to wszystko jeszcze układam tak, żeby sobie ułatwiać wypełnianie, to bajka. Samo idzie.
@Deykun: w sumie masz rację, poprawka się należy:
Przy okazji cenzurowania screenshota zauważyłem błąd w wykresie wydatków, nie obejmował wszystkich kategorii, więc dobrze wyszło, że pomarudziłeś xD
@zryty_beret: Byłbyś idealnym księgowym xd
Swoją drogą ciekawe statystyki, zwłaszcza to ze wydajesz na jedzenie więcej niż na mieszkanie i większość płatności blikiem
Pokaż ukrytą treść Lubię, jak rzeczywistość zgadza się z oczekiwaniami. Zużycie gazu na poziomie 750 g/h zostało potwierdzone. Kurła, niecałe 2% odchyłki, to oznacza dobrze zrobioną robotę.
Raportuję dalszy etap poszukiwania miejsca na wesele
Serio-serio, w jednym miejscu mieli takie toalety, płaczące "wyremontuj mnie", że odechciało nam się tam robić cokolwiek. Mimo że cenę mieli całkiem przystępną i reszta była naprawdę spoko, to toalety zepsuły całe dobre wrażenie.
Oslo: moja rodzina bardziej się tym emocjonuje, niż ja. Serio, milion razy bardziej. Jpr.dll
@kakabix: nie, to kibelek w robocie na serwisie akurat, ale było podobnie - odrapane drzwi, niedomykające się kabiny, miejscami wykruszone fugi itd.
@kakabix: ja mam zero oczekiwań na szczęście, byleby to mieć za sobą :) aha, ten klub sosnowy odrzucony, ostatecznie się nie spodobał
@strimsVEVO: skromnie robimy, na 60
@Aleks: mam liberum pęto
@ajdajzler: uzależnia, bo wygoda. Oslo obecnie mieszkam w dwóch miejscach na raz, w centrum Warszawy i na przedmieściach jednocześnie, pracuję na jeszcze dalszych suburbiach, a działkę mam kurła 50 km dalej, więc bez samochodu z przyczepą nie da rady.
@Aleks: </3
@ToyBlackHat: Hm, w sumie przydałoby się zrobić szerszy przekrój bo kosmetyki kupuję nieregularnie, używki dużo częściej i miesiąc mógł być niereprezentatywny
So it begins, a że jestem porządnym człowiekiem i lubię porządne tabelki, wykresy i takie tam (buziaczki dla @Deykun-a) to robię tabelki. Przed państwem proces wyboru:
https://i.imgur.com/0BiJQFv.png