Jakiś czas temu w lapku zepsuła mi się klawiatura, przez co nie mam po co go tachać na uczelnię. Dzisiaj spędziłem tam 12h i wiem, że bez kompa dostanę pierdolca. W związku z tym pytanie: http://www.ceneo.pl/15965032#tab=spec czy na tym pójdzie jakiś mały linux (byleby się nie ciął).
Wymagania: - przeglądarka internetowa (tak by mi admin Wordpressa się odpalił) - edytor tekstu na poziomie notepada/wordpada.
Coś wam przychodzi do głowy? Bo nowe Ubunciaki to za ciężkie bydlaki na to.
@Jasiek: małego linuxa mogę Ci postawić na 8 bitowym kontrolerze z przylutowaną kartą SD i pamięcią RAM przywiązaną kablami. http://www.linux.com/news/special-feature/linux-developers/587846-30-linux-kernel-developers-in-30-weeks-linus-torvalds
a tak na serio to arch/debian z lekkim środowiskiem graficznym jak LDXE, openbox, bez problemów będzie śmigał.
@duxet: problem polega na tym, że to nie klawa szwankuje, bo podpiąłem już nową. Mój lapek ma już 4 lata, więc wali mnie on (bo jak naprawię jedno, to wkrótce padnie drugie). Czekam aż się rozpadnie do końca, a w międzyczasie zbieram by resztę hajsów na stacjonarkę dać.
A do tego czasu mam dostęp do tego tutaj netbuczka :X
@Jasiek: 4lata? czekasz aż się rozpadnie? oO mój ma 9lat i jeszcze nie zacząłem czekać aż się rozpadnie. o boze ten laptop jeszcze miał xp sp1 jak go kupowalem :O
@Jasiek: propsowałbym małego Surface'a (nawet w Windows RT skoro do takich zastosowań) ale pewnie zaraz zostanę zjechany za brak hurr durr open source. xd
@Jasiek: Arch Linux - lite, fast & beautiful czy jakoś tak. Piękna dystrybucja pod tym względem, że instalujesz tylko to co potrzeba, repo bogate bardzo, więc nie trzeba się bawić w kompilowania za często no i rolling-release, czyli wydajesz co jakiś czas polecenie aktualizacji wszystkiego (pacman -Syu) i nie martwisz się, że jakaś wersja systemu jest niewspierana już i musisz nową kobyłę zainstalować.
Oczywiście menedżer okien możesz sobie zainstalować jaki dusza zapragnie. Do tego jak są problemy z czymś, coś nie działa, to wystarczy zapytanie do wujka google np. "arch portable ntfs disk read only" i od razu masz odpowiedź na ogół na pierwszym miejscu (ostatnio okazało się, że nie mam ntfs-3g stąd ten przykład).
Naaprawdę, cudo dystrybucja!
@Jasiek: To co pokazujesz, to nie aż taki złom, żeby nie poszła na tym większość dystrybucji (ale może mimo wszystko faktycznie najpierw się nad sprzętem zastanów).
Jeśli chodzi o dystrybucję, proponuję Minta - łatwy, ładny, wygodny, a wersje z Mate lub Xfce nie powinny być zbyt zasobożerne.
@genobis @lamaro @borysses: teraz mam w "skarbonce" coś koło 2k (i część sprzętu już wciągniętego), ale to ma się zamienić w stacjonarkę do grania (bo mam gry, a nie mam nawet jak recki kuźwa zrobić)
Dlatego wolałem działać na tym co mam, a w nowego lapka nie inwestować. Mam na uczelni łącznie 18h okienek w trakcie tygodnia (+ jedno okienko na 6h, ale wtedy opłaca mi się wracać do domu). Nie mam ochoty marnować tego czasu, wolałbym trzaskać posty/robić coś zdalnie za pieniążki/pooglądać koty w necie w wielkiej ostateczności :X
@akerro: mam mega awaryjny model Della, do tego względnie nowy, i z tego mój kumpel mówi, to już robiony z pomocą lutów bezołowiowych, co wykastrowało jego wytrzymałość pod kilkoma względami. Więc... no cóż, papaszki :X
@genobis: nad Mintem z XFCE właśnie myślałem, ale pomyślałem, że jestem lamusem, i że mogę się zapytać bardziej ogarniętych ludzi.
@Jasiek: serio, zastanów się nad surface'm z klawą pierwszej generacji. Dostaniesz go za ~300 $ (nówkę) czyli w Polsce koło 1100-1200. Masz tam funkcje tabletu, Windowsa (RT co prawda ale jest znosny) i dzialajacy Office.
