właśnie zaliasowałem sobie reboot
na kthxbye
bo to mój ulubiony skrót internetowy
nie że go używam czy coś, ale lubię jak go widzę zawsze mi się morda śmieje
nie że mi się śmieje naprawde, tylko mentalnie odczuwam taki uśmieszek
nie że uśmieszek per se, tylko no zadowolenie czuję